Wydawała się idealna. Okazała się moim największym bólem. Gdy pierwszy raz zobaczyłem Monikę, pomyślałem, iż to kobieta z moich snów — spokojna, subtelna, z oczami, w których kryły się całe światy. gwałtownie się do siebie zbliżyliśmy. Oprowadzałem ją po moich ulubionych miejscach w Gdańsku, gotowaliśmy w domu proste dania, śmialiśmy się z drobiazgów. Byłem pewien: […]