Jeden z mieszkańców Bydgoszczy zauważył na podłodze w kuchni swojego mieszkania jadowitego skorpiona. – Jest czarny i ma prawie dwa centymetry – alarmował. Na pomoc ruszyli funkcjonariuszy straży miejskiej.
Bydgoskich strażników miejskich wezwano do nietypowej interwencji. Mieszkaniec jednego z bloków w Fordonie zgłosił, iż złapał skorpiona.
ZOBACZ: USA. Nietypowa interwencja policji. Do szpitala wdarł się bóbr
Nieoczekiwany „gość” dostał się do jego mieszkania i rozgościł w kuchni. Mężczyzna powiadomił administrację bloku, której przekazał, iż rano zauważył go chodzącego po podłodze. – Jest czarny i ma około dwóch centymetrów długości – opisał. Mundurowi zamieścili jego zdjęcie.
Skorpion w bloku w Bydgoszczy. Najpewniej uciekł komuś z domu
Pajęczak został schwytany do plastikowego pudełka. Zarządcy bloku wezwali strażników, a patrol przejął nietypową, skorpionową „pułapkę” i zawiózł zwierzę do zoo w Bydgoszczy.
Skorpion prawdopodobnie uciekł z domowej hodowli. Jad u przedstawicieli gatunków, których można trzymać w domu, nie jest silny, ale w przypadku ukłucia mogą pojawić się komplikacje – szczególnie, o ile ktoś ma uczulenie.
Czytaj więcej
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!