Każdemu przyda się krótki poradnik na temat tego, jak razem iść przez życie. Pewnie tych porad mogłoby być więcej. My jednak korzystając ze swoich doświadczeń, napisałyśmy szczerze, co sprawdziło się w naszym życiu. Docenianie, niezmienianie siebie nawzajem na siłę, wspólne wspomnienia, domykanie poważnych kłótni, drobne przyjemności – to tylko kilka naszych pomysłów na szczęśliwe życie w związku.
Zasada nr 1
Kiedy wybuchają między wami kłótnie lub spory, kiedy pojawiają się jakieś niejasności … starajcie się o tym rozmawiać. Może nie natychmiast, kiedy buzują w was jeszcze emocje. Ale zawsze warto wzajemnie opowiedzieć o swojej perspektywie. Zadawajcie sobie pytania: dlaczego tak postąpiłem? Co wtedy czułem? Starajcie się wejść w głąb siebie i poszukać powodów swoich reakcji, które irytują lub nie pasują partnerowi.
Zasada nr 2
Odległość i dystans mogą mieć moc naruszania najsilniejszych więzi. Nie pozwól, by złamały i wasze. Dlatego jeżeli tworzycie związek na odległość, warto byście ustalili zasady, w jaki sposób chcecie dbać o relację. Rozmowy na komunikatorze internetowym trzy razy w tygodniu i choć jeden wspólny weekend w miesiącu nie dadzą wam żadnej gwarancji, iż będziecie razem, ale mogę sprawić, iż łatwiej wam będzie dbać o to, co was łączy.
Zasada nr 3
Zaufania nie można kupić, zaufanie się zdobywa. jeżeli twój partner potrzebuje czasu, by oddać tobie swoje serce, daj mu czas. Każdy ma inne tempo angażowania się w związek i pamiętaj, iż nie każdy to niestety potrafi. Jednak naciskanie na wyznanie miłości czy dowody na to, iż komuś na tobie zależy, przynoszą zwykle odwrotny skutek.
Zasada nr 4
Czasem warto odpuścić. Nie wszystko trzeba między sobą załatwiać „tu i teraz”. Ludzie czasem potrzebują czasu i przestrzeni na to, by przemyśleć swoje uczucia, muszą niejako poukładać się z nimi. Dlatego warto poprzyglądać się, odetkać głęboko i nie naciskać. Nie zawsze musisz się uruchamiać wobec przykrego zachowania swojego partnera wobec ciebie. Tylko ty możesz zdecydować kiedy warto to zrobić oraz czy i kiedy masz na to ochotę.
FOT. Jonathan Borba/pexelsZasada nr 5
Warto jednak dążyć do tzw. domknięcia. Zwłaszcza jeżeli „sprawa” ma wymiar dla ciebie istotny i duży. Zwłaszcza jeżeli czujesz, iż coś cały czas cię gniecie, albo jeżeli bardzo żywe emocje masz wokół swojego poczucia zranienia. Warto wtedy dążyć do wyjaśnienia. To nie oznacza, iż musicie spotkać się w połowie drogi. Nie musicie też się pogodzić ani dojść do kompromisu. Możecie sobie wszystko wyjaśnić i dalej każdy może stać na swoim stanowisku. To też jest OK. Ale takie wyjaśnienia już obniżają poziom napięcia w związku.
Zasada nr 6
Pamiętaj, iż dobry związek nigdy nie jest więzieniem ani wzajemną tresurą w dążeniu do doskonałości. Jest raczej wspólną podróżą, podczas której dwoje osób z ciekawością poznaje siebie.
Zasada nr 7
Fajny związek to taki, w którym nie dość, iż się kochamy i pociągamy, to też… przyjaźnimy się ze sobą. jeżeli twój partner jest tym, któremu się zwierzasz niemal ze wszystkiego lub ze wszystkiego, masz wielkie szczęście. Ale może być też tak, iż masz swoje tajemnice, albo omawiasz jakieś konkretne tematy z kimś innym: terapeutą lub przyjaciółką. I to też jest OK. Pod warunkiem, iż nie oszukujesz ukochanego w ważnych kwestiach.
Zasada nr 8
Pozwól sobie na to, by być sobą. jeżeli twój partner wymaga od ciebie diametralnej zmiany, która absolutnie nie jest dla ciebie do zaakceptowania, masz prawo powiedzieć mu: „nie chce tego”. Przykłady? Nie lubię wstawać o świecie. Nie będę tego robić. Nie, nie powiększę sobie piersi. Są sprawy, z których nie powinno się rezygnować na prośbę partnera. Są takie sprawy, w których warto pozostać wiernym sobie.
fot. Valerii Apetroaiei/iStockZasada nr 9
Raz na jakiś czas popatrzcie sobie głęboko w oczy i przypomnijcie sobie, dlaczego jesteście razem i co zdecydowało o tym, iż postanowiliście iść wspólną ścieżką, wybraliście siebie na życie. Takie wspomnienia pt. „co mi się w tobie spodobało”, potrafią mieć ożywczą moc.
Zasada nr 10
Raz na jakiś czas usiądź z partnerem i porozmawiaj, co przez cały czas jest w nim dla ciebie atrakcyjne i vice versa. W codziennej bieganinie łatwo pamiętać o niedoskonałościach partnera, bo jest zapominalski, bo czasem nie dotrzymuje słowa. Ale od pochwał jeszcze nikomu nie zgniła wątroba. Zapominalski Romek, może być świetnym kucharzem w weekendy. Niedotrzymująca słowa Agata cudowną kochanką. Warto sobie przypominać te plusy i mówić wzajemnie o nich na głos. Po prostu doceniaj.
Zasada nr 11
Pamiętaj o drobnych gestach i wzajemnym serwowaniu sobie przyjemności. Poranna kawa do łóżka, pocałunek na powitanie, albo spacer z psem, kiedy partner jest zmęczony, a zobowiązał się do niego. To tylko kilka randomowych przykładów. Ty sama najlepiej wiesz, co sprawia przyjemność twojemu partnerowi.
Zasada nr 12
Na siłę nikogo nie można zmienić. A jednak… w parze ludzie po jakimś czasie stają się jakby trochę inni. Uczą się od siebie różnych zachowań, sposobów rozwiązywania konfliktów. Dlatego warto obdarowywać partnera tym, co sami chcielibyśmy od niego dostawać. Oczywiści nie masz gwarancji, ze przytulając kogoś nauczysz go przytulania. Ale szansa jakaś jest. Tylko bez presji.
Zasada nr 13
Nie staraj się dopasowywać do partnera na siłę. Nie przymilaj się. Nie opiekuj się nim jak małym dzieckiem. Nie zagłaskuj go. Nikt ci za to pomnika nie postawi. A takie zachowania tylko zniechęcają drugą osobę. Ludzie lubią czuć, iż ich partner jest sinym człowiekiem z krwi i kości.
Zasada nr 14
Umiejętność przebaczania jest ważna w każdej relacji. Trzeba ją umieć stosować po wielokroć, jeżeli chcecie być długo razem.
