Burza wokół budowy nowej restauracji na Krupówkach. Pokazał film. "Zakopane się skończy"

gazeta.pl 9 godzin temu
W mediach społecznościowych zawrzało. W jednym z najpopularniejszych miejsc na Krupówkach trwa budowa nowego obiektu, w którym docelowo ma zostać otwarta restauracja. Wiele osób obawia się, iż budynek zasłoni widok na Giewont.
Krupówki są symbolem Zakopanego. Biegną od skrzyżowania z ulicą Nowotarską i Kościeliską, a kończą się skrzyżowaniem z ulicą Zamoyskiego i aleją 3 Maja. Deptak jest zamknięty dla ruchu samochodowego i rowerów, a w okresie ulicami przechadzają się prawdziwe tłumy turystów. Wielu z nich wędruje do miejsca niedaleko Oczka Wodnego, skąd rozpościera się piękny widok na najpopularniejszy szczyt w Tatrach.


REKLAMA


Zobacz wideo Ustroń lepszą wersją Zakopanego? Sprawdziliśmy to!


Rozbudowa budynku zasłoni piękny widok na Krupówkach? "Dramat"
Miejsce było popularne wśród turystów, którzy robili sobie zdjęcie z widokiem na Giewont. Kiedyś znajdowała się tutaj stacja benzynowa, a później otworzono restaurację. Niestety teraz powstaje nowy obiekt. Jak podaje portal 24tp.pl, inwestorzy zapewniają, iż widok nie zostanie zasłonięty, ale na tiktokowym profilu @Ceprywzakopanem pojawił się filmik z budowy.


Wiele wskazuje na to, iż po zakończeniu budowy turyści będą musieli się nieźle natrudzić, by zrobić zdjęcie ze szczytem w tle. Autor filmu napisał pod nagraniem:


Piękny widok na Giewont z Krupówek stanie się miłym wspomnieniem. Mimo obietnic, iż rozbudowa restauracji nie zmieni widoku na Giewont, już teraz widać, iż to nie jest prawdą. Tak naprawdę zostanie widok z mostku i kawałek, jak się odpowiednio stanie. Dramat.


Zdjęciem podzielił się także na publicznej grupie na Facebooku "Tatromaniacy". Widok wzbudził wiele emocji, a użytkownicy podzielili się odczuciami w komentarzach.


Ta ulica od dawna jest nie do uratowania


niedługo Zakopane się skończy


Typowa polska patologia. Brak jakiegokolwiek poszanowania dla ładu przestrzennego


Byłam, cieszyłam się z tego zdjęcia, jak można niszczyć to, co jest piękne


- czytamy.


Inwestorka odpiera zarzuty. "Nie zasłania Giewontu"
Reporterka portalu radioalex.com.pl zapytała inwestorkę Marię Bachledę Curuś o kontrowersje wokół obiektu. - Teraz tam będzie budowana restauracja, niecałe 8,90 na wysokość, a było 11 metrów. Decyzją burmistrza zniżyli to, jak robili plan zagospodarowania przestrzennego. To jest budynek na 8,90. Urząd miasta był na wizji. Jak byli na wizji i patrzyli z oczka wodnego z tego mostku, czy nie zasłania Giewontu. Nie zasłania Giewontu - wyjaśniła inwestorka. Co sądzisz o tej sytuacji? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału