Święta Bożego Narodzenia, to dość wyjątkowy czas w roku i wiele osób wiąże z nim dość sporo oczekiwań. Przy okazji często są one kojarzone z rodzinną oraz domową atmosferą. Niestety bywają momenty, w których nie sposób sprostać wszystkim potrzebom, bo np. mieszkanie jest zbyt małe, aby komfortowo pomieścić całą rodzinę, albo plany krzyżuje trwający remont. Jest też wiele innych powodów, przez które spędzanie tego czasu w mieszkaniu może okazać się nietrafionym pomysłem. Czy w takim przypadku Boże Narodzenie w hotelu to odpowiednia alternatywa? Cóż, w wielu przypadkach może okazać się nie tylko magiczna, ale i… mniej kosztowna!
Podróż na święta to interesujący pomysł dla bliskiej rodziny
Wiele osób wykorzystuje końcówkę roku jako nieco dłuższe wakacje, biorąc kilka dni wolnego. Ten czas później w dużej mierze spędzamy w domu i w sklepach, przygotowując potrawy, sprzątając, robiąc przedświąteczne zakupy i poszukując prezentów. A gdyby tak ograniczyć obowiązki do minimum, skupiając się jedynie na znalezieniu odpowiednich drobiazgów dla najbliższych?
Ostatnie dni grudnia, gdzie i tak bierzemy urlop, możemy rozwiązać w nieco inny sposób niż zwykle. Polska o tej porze roku w wielu miejscach potrafi być bardzo atrakcyjna turystycznie, a podróż okaże się nie tylko ciekawą alternatywą dla dorosłych, ale też dla dzieci. Dopisanie kolejnego zakątka kraju „jeszcze w tym roku” do podróżniczego portfolio to świetna sprawa!
Spędzając Boże Narodzenie w hotelu, można poznać ciekawych ludzi
O ile nie wynajmujemy domu lub apartamentu, to grudniowy wyjazd może zaowocować wieloma ciekawymi znajomościami. Są bowiem osoby, które już od lat praktykują wyjazdy świąteczne, zwiedzając przy tym kolejne hotele bądź odwiedzając swój ulubiony. W wielu przypadkach są to ludzie otwarci, z którymi śmiało można nawiązać miłą znajomość, korzystając dodatkowo z „magii świąt”. Nie jest to jednak wymóg, bo równie dobrze możemy celebrować ten czas skupiając się na gronie najbliższych.
Czy jest to tańsze rozwiązanie?
Istnieje przeświadczenie, iż podróż w tym momencie to jedna z najdroższych rzeczy, na jakie można sobie pozwolić. Tymczasem mit ten jest skutecznie obalany przez osoby świadome finansowo, które skrzętnie prowadzą swój budżet domowy i spisują wydatki w jednym miejscu. Końcówka roku, to choćby w przypadku zwykle dość oszczędnych osób, prawdziwy pokaz konsumpcjonizmu. Zwiększone wydatki na jedzenie, mnóstwo prezentów, ozdoby, wyjazdy do rodziny (i kolejne prezenty!), czasem również potrzeby związane z odświeżeniem mieszkania, a choćby zakupem krzeseł – wszystko to drenuje nasze portfele. Gdy zestawimy sumę wszystkich tych wydatków z kosztami, jakie poniesiemy na świąteczny pobyt w hotelu, to mnogość profitów związanych z wyjazdem okaże się niezmiernie kusząca i atrakcyjna finansowo.
Święta… na zamku?
Co by było gdyby podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej i spędzić Boże Narodzenie w hotelu, który jest jednocześnie pięknym zamkiem? To marzenie niejednej osoby i o ile w wakacje może być to bardzo ekskluzywna propozycja, tak w święta… będzie jeszcze bardziej magiczna! Położony niedaleko rzeki Wisły, trzygwiazdkowy Zamek Gniew, to świetne miejsce dla osób, które chciałyby pojechać na północ kraju i spędzić naprawdę miły czas w otoczeniu licznych atrakcji i pięknej architektury. W ten sposób można zjeść uroczystą kolację wigilijną na dziedzińcu zamkowym, skorzystać ze strefy wellness i zabiegów SPA, nie martwić się o jedzenie o każdej porze dnia i zapewnić moc atrakcji dla najmłodszych członków naszej rodziny.
Czy warto wyjechać? Ten, kto nigdy nie spędził świąt w podróży, prawdopodobnie początkowo będzie się wzbraniał, argumentując wszystko tradycją i niechęcią do zmian. Jednak każdy, kto choć raz wyjechał na Boże Narodzenie, ten prędzej czy później pragnie ten czas spędzić w podobny sposób. Teraz twoja kolej!
Materiał został przygotowany dla naszego Partnera i jest to artykuł sponsorowany. Żródło zdjęcia: Pexels.