Bosy chłopiec błądził obok drogi ekspresowej. Zauważył go policjant po służbie

gazeta.pl 5 godzin temu
Do niecodziennej interwencji doszło w czwartek, 3 lipca w Kołobrzegu. Funkcjonariusz policji, będący po służbie zauważył kilkuletnie dziecko idące samotnie wzdłuż ruchliwej drogi, tuż nad trasą S6. Chłopiec był bosy, miał na sobie jedynie koszulkę i bieliznę, a w dłoni trzymał butelkę z mlekiem.
Sytuacja wyglądała na wyjątkowo niebezpieczną, dziecko znajdowało się w bezpośrednim sąsiedztwie ruchliwej trasy, a w pewnym momencie zaczęło wspinać się na barierki ochronne. Policjant, podkom. Krzysztof Ruciński, choć w tym momencie nie był na służbie, natychmiast zatrzymał swój samochód i podjął interwencję. Zablokował pas ruchu, by zapewnić bezpieczeństwo chłopcu i ruszył w jego stronę.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!


Mama szukała chłopca. Zorientowała się, iż zniknął
Przestraszone dziecko próbowało uciekać w kierunku pobliskiej ulicy. Funkcjonariusz nie stracił go jednak z oczu, jednocześnie informując dyżurnego jednostki, który wysłał na miejsce patrol. Dopiero widok umundurowanych policjantów uspokoił chłopca na tyle, iż pozwolił się odprowadzić do radiowozu.
Policja podkreśla, iż obecni na miejscu funkcjonariusze mieli trudności w nawiązaniu kontaktu z dzieckiem, dlatego też ustalenie tożsamości chłopca trochę trwało. Ostatecznie udało się jednak stwierdzić, iż chłopiec oddalił się z pobliskich ogródków działkowych, oddalonych o około 600 metrów. Jego matka dopiero po kilkunastu minutach zorientowała się, iż syn zniknął i zaczęła go szukać. Zaginięcie dziecka zgłosiła także telefonicznie służbom.


- Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, chłopiec nie doznał obrażeń i gwałtownie wrócił pod opiekę rodzica. Matka została pouczona w związku z art. 106 Kodeksu wykroczeń, czyli nienależytej opieki nad małoletnim - wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Kołobrzegu.
Mundurowi: czujność jest ważna
Policja podkreśla, iż ta interwencja pokazuje, jak ważna jest czujność, także poza służbą. - Policjantem jest się zawsze, nie tylko w czasie służby. Czujność funkcjonariusza po godzinach pracy pozwoliła uniknąć potencjalnie bardzo niebezpiecznej sytuacji - dodaje KPP w Kołobrzegu.
Idź do oryginalnego materiału