Bloomersy

violettaz.blogspot.com 5 lat temu

Planowanie pierwszego dalekiego i na kilka dni wyjazdu z dzieckiem jest bardzo stresujące. Jak zniesie podróż, czy zaakceptuje nowe miejsce, co i kiedy będzie jeść, na jakie scenariusze się przygotować, ile i jakie zabawki zabrać i na koniec, co spakować do ubrania. Polskie morze, koniec sierpnia, może się zdarzyć wszystko, możemy przejść przez wszystkie pory roku, konieczne są lekkie i ciepłe ubrania. Spakowałam Neli więcej rzeczy niż dla mnie i męża razem.

Chciałam uszyć Kornelce dres, materiał miałam od dawna. Skończyło się na spodniach, bo nie mogłam znaleźć wykroju na bluzę (znalazłam tylko jeden model z kapturem w Ottobre, nic lepszego nie mogę namierzyć). Wiedziałam, iż z mojego szycia może nic nie wyjść, więc już wcześniej zamówiłam jej dres w H&M. Widząc jednak coraz bardziej optymistyczne prognozy pogody, niemal w ostatniej chwili uszyłam chociaż bloomersy na plażę. I to był strzał w dziesiątkę, bo dresów moje dziecko nie nosiło na wyjeździe, a fikuśne spodenki tak :)

Pierwszy raz sięgnęłam po wykrój z "Kocham Szycie". Spodenki w opisie z bawełny, uszyłam z jerseyu. Prosty wykrój, gwałtownie się szyło, nie przewidziałam tylko jednego, iż falbanki przy tak wiotkim materiale i szerokości 5 cm (minus zapas) będą zwisać (możecie to zobaczyć na zdjęciach poniżej). Moja rada: jeżeli szyjesz z lekkiego materiału zmniejsz szerokość falbanek do 3 cm. Ja mam 2 wyjścia, spruć i zmniejszyć te falbany (raczej odpada, nie lubię poprawek i prucia ściegów z overlocka) lub punktowo, niewidocznie je umocować, by mniej się odginały. Zostawiam to do przyszłej wiosny, wtedy i tak będę musiała poluzować gumki.






PODSUMOWANIE
* wykrój 124 KOCHAM SZYCIE 6/2019
* materiał: jersey
* dodatki krawieckie: gumki
* szycie głównie overlockiem i mniej stębnówką
Idź do oryginalnego materiału