Biznesowe podsumowanie roku 2021

pomyslnaszycie.pl 2 lat temu

Co wydarzyło się w Pomysł Na Szycie w 2021 roku? Jakie projekty zrealizowałam, jakie były trudności i sukcesy?

2021 rok był pierwszym pełnym rokiem, w którym pracowałam już całkowicie na swoim. W poprzednich latach łączyłam pracę na etacie z pracą na działalności gospodarczej.

W ciągu tego roku bardzo wiele się wydarzyło i dużo się nauczyłam. Podsumowanie jest dla mnie bardzo ważnym etapem i chcę je mieć także na blogu, aby za rok do niego wrócić i zrobić kolejne, nowe podsumowanie.

Może przyda się też komuś, kto myśli o własnej marce, o jej tworzeniu i sprzedawaniu własnych produktów. Tutaj przeczytasz o blaskach i cieniach pierwszego roku „na swoim”.

W tym wpisie znajdziesz:

  • co działo się w każdym miesiącu
  • jakie projekty powstały w tym roku
  • podusmowanie ogólne roku
  • czym się zajmowałam oprócz własnych projektów
  • jakie problemy się pojawiły

Styczeń

Szyłam i sprzedawałam opaski, frotki i kosmetyczki. Sklep z rękodziełem powstał jesienią 2020 roku i miałam kolejne pomysły na produkty. Jednak w styczniu już coś mi świtało, aby jednak zmienić kierunek rozwoju marki.

Pomysł Na Szycie istnieje od 2016 roku i od zawsze pokazywałam szycie, tutoriale, porady i gromadziłam społeczność, które także szyje, chce się uczyć. Dlatego też regularnie dostawałam pytania czy pokażę jak szyje się opaskę do włosów z mojego sklepu. Wniosek był jasny- moja społeczność nie chce kupować rękodzieła, tylko się uczyć i fajnie jakbym miała im coś do zaoferowania z czego miałabym też korzyści finansowe.

I tak zaczęłam działać w temacie tworzenia wykrojów krawieckich.

Postanowiłam, iż stworzę wykrój na opaskę. Potem pojawił się pomysł na wykrój na bokserki męskie.

Zrobiłam ostatnią sprzedaż rękodzieła i postanowiłam zakończyć tą przygodę i rozpocząć nowy etap.

Luty

W mojej głowie powstał tez pomysł na produkt, w którym miały znajdować się wszystkie potrzebne rzeczy do uszycia konkretnej rzeczy. I tak powstało Pudełko Pełne Szycia.

Współpracowałam z konstruktorem nad wykrojem na bokserki, zamówiłam także produkcje dzianiny i szukałam idealnej gumy bieliźnianej.

Tworzyłam wykrój i Pudełko Pełne Szycia z opaską.

Marzec

8 marca odbyła się premiera wykroju na opaskę i pierwszych Pudełek! Było ich zaledwie 10 sztuk, ale sprzedały się w ciągu trzech godzin. Wiele osób później pytało o kolejne Pudełka, więc zaczęłam już tworzyć kolejną edycję.

Praca nad bokserkami się wydłużała przez problemy z konstruktorem oraz opóźnienia w produkcji dzianiny.

Kwiecień

Wielkie wydarzenie w naszej rodzinie- ślub mojego brata. Szyłam suknię ślubną dla bratowej, nad którą pracowałam od początku roku. Był to najważniejszy szyciowy projekt 2021 roku, duże wyzwanie oraz świetne doświadczenie.

Na Instagramie odbyło się wyzwanie #szyciowytydzień, które zorganizowałam z okazji rocznicy odbywania się cotygodniowego wyzwania #szyciowypiątek.

Pięć dni z różnymi tematami i integrowanie szyciowej społeczności, która zgromadziła się w moim wyzwaniu przez cały rok trwania wyzwania.

Maj

Po kilku miesiącach pracy mogłam oddać w Wasze ręce wykrój na bokserki męskie. W sklepie pojawiło się też Pudełko Pełne Szycia z moją dzianiną, specjalną gumą bieliźnianą, wykrojem, a w zestawie było też nagranie z instrukcją szycia.

Większość zestawów sprzedała się w tygodniu premierowym, z czego byłam bardzo zadowolona.

Czerwiec

Zaczęłam pracę nad nowym wykrojem, tym razem na spódnicę.

W mojej pracowni był to też intensywny czas i miałam dużo zleceń na szycie.

Zdecydowałam się na kolejną produkcję własnych materiałów. Tym razem była to wiskoza na spódnicę. Niestety trochę za późno złożyłam zamówienie u producenta i przez sezon urlopowy wszystko znowu się przedłużyło.

Lipiec

Wykrój na spódnicę był już na ostatniej prostej. Tworzyłam instrukcję szycia, tym razem zdjęciową i opisową, kompletowałam Pudełko Pełne Szycia i przygotowywałam się do premiery.

Sierpień

Premiera wykroju na spódnicę z karczkiem. W sklepie pojawił się wykrój oraz Pudełko Pełne Szycia. Do sprzedaży trafiły też tkaniny w kwiaty, które bardzo Wam się spodobały.

Cały wykrój oraz Pudełko bardzo Wam się spodobały i rozeszły się także w miesiącu premierowym.

Wrzesień

Zaczęłam pracę nad trzema projektami, ale bardzo gwałtownie okazało się, iż jest to zbyt intensywna praca i tym sposobem nic dobrego z tego nie wyniknie.

Pierwszy na tapet wzięłam wykrój na sukienkę dzianinową Jesieniara. Najwięcej czasu zajęło mi wyszukanie odpowiedniej dzianiny swetrowej do tego projektu.

Październik

Był to miesiąc, kiedy świętowałam rok bycia na swoim. Wcześniej przez cztery lata łączyłam działalność z etatem, a teraz pracowałam już od roku tylko w swojej firmie.

Odbyła się akcja promocyjna, wspominanie wydarzeń, podsumowania i lekcje jakie przyniósł mi ten intensywny rok.

Wykrój na dzianinową sukienkę Jesieniara miał swoją premierę. Do sklepu trafiło także Pudełko Pełne Szycia z dzianiną, nićmi, wykrojem oraz instrukcją szycia.

W międzyczasie intensywnie pracowałam nad ebookiem o szyciu kieszeni. Tworzyłam projekty kieszeni, instrukcje szycia oraz opisy.

Listopad

Cały miesiąc był pod znakiem tworzenia ebooka „Jak szyć kieszenie”. Z piętnastu przewidywanych przeze mnie kieszeni powstało ostatecznie aż 32 różne instrukcje.

Było sporo poprawek tekstowych, składowych oraz wizualnych, więc praca nie miała końca i premiera przeciągała się niestety w nieokreślony termin.

Trwała też budowa mojej nowej strony www, bloga oraz sklepu. Poprzedni zamknęłam przez przymusowe przeniesienie się z platformy shoplo na shopper co mi nie odpowiadało.

Grudzień

Budową mojej strony zajęła się agencja Pomelo Media i już na początku grudnia wszystko było gotowe, abym mogła Was zaprosić do mojego miejsca w sieci.

W grudniu publikowałam na Instastory “kalendarz adwentowy”, w którym pokazywałam Wam tutoriale, porady, akcesoria, maszyny i różne inne tematy szyciowe i inne. Możesz zobaczyć go tutaj:

W połowie grudnia odbyła się długo wyczekiwana premiera ebooka „Jak szyć kieszenie”, na który czekało wiele osób. Otrzymał bardzo dobre recenzje i była to najbardziej udana premiera.

W grudniu odbyła się też przeprowadzka do innego mieszkania i przeniosłam całą pracownię w inne miejsce. Była to też motywacja do porządków i przejrzenia zapasów dodatków i materiałów, a większość z nich znalazła u Was nowy dom.

Podsumowanie i wnioski

Ten rok był bardzo intensywny i 80% uwagi i działań poświęcałam na pracę przez co bardzo się zaniedbałam fizycznie oraz psychicznie. Zaniedbałam swoje sportowe pasje oraz czytanie książek

Wyczerpałam się i miałam wiele momentów zwątpienia w to co robię i w prowadzenie działalności. Zwłaszcza jeżeli moja praca nie przynosiła oczekiwanych efektów finansowych. Myślałam wtedy nad tym co mogłabym zrobić inaczej, lepiej, więcej.

Dochodowo był to bardzo słaby rok, a na pewno gorszy niż praca na etacie kiedy mogłam odłożyć pieniądze na konto oszczędnościowe. W tym roku nie odłożyłam nic, a niemal wszystkie oszczędności inwestowałam w nowe rzeczy, produkty, materiały do Pudełek, współpracę nad ebookie, stroną i konstrukcjami.

Był to czas ważnych zmian i podejmowania decyzji. Wiele się nauczyłam o prowadzeniu firmy, zarządzaniu czasem, organizacji i tworzeniu nowych projektów. A jednak wielu rzeczy jeszcze nie wiem i nie umiem, bo praca na swoim to ciągła nauka i nie można się zbyt gwałtownie poddawać.

Trzymałam się tego, iż nie od razu Rzym zbudowano i rozwijanie mojej marki do momentu, gdy będą z tego satysfakcjonujące zyski może potrwać dwa lata i tyle też sobie dałam na rozwój.

Nieodłączną i najważniejszą częścią tego roku było wsparcie bliskich osób– rodziny, przyjaciół i ukochanego. Bez tego już dawno mogłam się poddać gdy miałam ciężkie momenty.

A ciężkich momentów było sporo. Dużo nieprzespanych nocy, łez i zwątpienia.

Ostatecznie, gdy patrzę na ten cały rok to jestem zadowolona, iż tak wiele projektów ujrzało światło dzienne i udało mi się je skończyć i wypuścić do sprzedaży. A później zebrały bardzo dobre opinie od Was i często przyczyniały się też do rozpoczęcia Waszej przygody z szyciem. Zwłaszcza Pudełka Pełne Szycia były projektem, który cieszył się popularnością i zyskał uznanie.

Czym się zajmowałam w tym roku?

W mojej firmie w tym roku zajmowałam się też rzeczami, których nie pokazywałam zbyt często w mediach społecznościowych. Było to szycie zamówień dla innych marek oraz tworzenie contentu na Instagramie innej marki.

Obie te rzeczy wymagały sporej ilości czasu, przemyślenia oraz nauki nowych rzeczy.

Tworzenie innego Instagrama bardzo mi się spodobało, tworzenie contentu, realizacja pomysłów, angażowanie społeczności i budowanie marki. Dobrze się czuję w takiej pracy i sprawia mi to przyjemność, chociaż czasem miałam już dość używania telefonu do pracy i na weekendy znikałam. Jestem użytkownikiem bardziej tworzącym niż czerpiącym z Instagrama, ale aby poznać społeczność, nowe trendy i czerpać inspirację musiałam być też na bieżąco.

Szycie jako podwykonawca w tym roku dało mi w kość, ponieważ czułam iż w tym momencie zabiera mi zbyt dużo czasu. A wolałabym go wykorzystać na pracę nad moimi projektami wykrojów, Pudełek i treści darmowych. W połowie roku zaczęłam szukać pomocy w szyciu i dzielić się swoją pracą z innymi osobami, bardziej doświadczonymi i skupionymi wyłącznie na szyciu co było dla mnie priorytetem.

Najważniejszy wniosek

W kolejnym roku 2022 chciałabym zminimalizować czas poświęcany na szycie i skupić się w 80% na pracy nad własnymi projektami i produktami, nad rozwojem własnej marki. Czuję, iż jeżeli będę się rozdrabniać na więcej zadań, obowiązków i firm to nie osiągnę określonych celów w swojej firmie.

To był bardzo istotny rok, który przyniósł wiele zmian, przemyśleń, prób i upadków.

Kolejny będzie jeszcze ważniejszy!

Idź do oryginalnego materiału