Bieruń: Władze miasta proponują atrakcje w przyszłym parku za groblą. Jakie są obawy mieszkańców?

noweinfo.pl 1 rok temu

W poniedziałek 20 marca w Domu Kultury Jutrzenka w Bieruniu ponad dwie godziny trwało zebranie władz z mieszkańcami na temat koncepcji zagospodarowania terenu przy bieruńskiej grobli.

Bieruńska grobla to unikatowy zabytek hydrotechniczny. Powstała w XVI wieku z rozkazu Jana Turzo ówczesnego pana tych ziem . Celem budowy było zapobieżenie powodziom, które nawiedzały Bieruń przy wysokim stanie wody w Wielkim Stawie Bieruńskim, który rozciągał się aż po lędzińskie wzgórze Klimont. Według zapisków sprzed wieków, po jednej z powodzi można było zauważyć ryby pluskające w wodzie na bieruńskim rynku! Ów staw był bardzo istotny w gospodarce państwa pszczyńskiego. Ryby były tak smaczne, iż trafiały na królewski stół w Krakowie.

1 of 4
Teren za Groblą; fot. UM Bieruń
Fot. UM Bieruń
Fot. UM Bieruń
Fot. UM Bieruń

W grudniu 2019 roku gmina podpisała akt notarialny, na mocy którego Bieruń przejął od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa jedną część omawianego terenu (około 7 hektarów). W umowie KOWR postawił dwa warunki: teren ma być zagospodarowany jako sportowo-rekreacyjny, a czas na rozpoczęcie inwestycji to 3 lata.

Ten termin minął i miasto zwróciło się do KOWR-u o jego przedłużenie. Przyczynami zwłoki były m.in. procedury związane z opracowaniem koncepcji zagospodarowania, przygotowanie waloryzacji przyrodniczej oraz szukanie podmiotu, który podjąłby się opracowania koncepcji. Ostatecznie podjęło się tego Biuro Projektowe z Bierunia, którego projektantem jest Łukasz Ligas (obecny na zebraniu).

Oprócz projektanta przy stole prezydialnym zasiedli burmistrz Bierunia Krystian Grzesica oraz Łukasz Odelga, naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości w UM Bieruń.

Od lewej: Łukasz Odelga, naczelnik naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości UM; projektant Łukasz Ligas i burmistrz Krystian Grzesica; fot. Lech Gawin

Projektant Łukasz Ligas wspomniał, iż koncepcja zakłada, iż funkcje sportowo-rekreacyjne nie mogą niszczyć walorów przyrodniczych terenu, ale mają je uwydatniać i chronić.

Koncepcja została przygotowana w dwóch wersjach. Dotyczy obszaru o powierzchni 28 hektarów pomiędzy groblą a ulicami: Krakowską, Turyńską oraz Chemików.

Na całym obszarze znajdują się trzy zbiorniki wodne (łączna powierzchnia lustra wody to ok. 4 ha). Połowa powierzchni to teren podmokły. Powierzchnię stabilną stanowi tu tylko pas położony bezpośrednio przy grobli.

Główne wejścia do przyszłego parku mają znajdować się od strony kładki łączącej części grobli przy ul. Chemików oraz od ul. Krakowskiej. Rozważane jest też dojście od sąsiadującej strefy przemysłowej.

Pierwsza opcja włącza w inwestycję lasek z drugiej strony grobli, od strony centrum miasta ograniczony z jednej strony przycmentarnym parkingiem, groblą oraz drogą przy ul. Chemików. Ma tam powstać tor dla rolkarzy.

Co jeszcze zaproponowano w pierwszej wersji? Wszelkie trakty zostaną utwardzone naturalne nawierzchnie. Poruszać będzie można się nimi pieszo i rowerem. Koncepcja przewiduje zjeżdżalnię, drewniane leżaki i siedziska. Ma powstać tor pumptrackowy dla rowerzystów. Przewiduje się też plac zabaw z materiałów naturalnych, zielony labirynt. Na terenie podmokłym znajdą się drewniane pomosty.

1 of 7
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci
Źródło: UM Bieruń/Ligas Architekci

Trasa ta zostanie zwieńczona tzw. czatownią służącą do ukrytego obserwowania ptaków i fauny. Przy czatowni mają powstać wysepki lęgowe dla ptactwa. Przewidywane są różnego rodzaju instalacje edukacyjne. W przestrzeni zadrzewionej projektant zaplanował budki dla ptaków. Mają powstać też wieże obserwacyjne, pasieka edukacyjna i siłownia zewnętrzna.

W sezonie zimowym możliwa będzie ścieżka do narciarstwa biegowego. Swoje miejsce mają też mieć wędkarze (trzy pomosty). Proponuje się też tężnię solankową, punkt gastronomiczny i kładkę w koronach drzew z początkiem na grobli.

Druga wersja przewiduje powiększony tor rolkowy i pumptrackowy w innym miejscu, bo w sąsiedztwie ul. Turyńskiej. To jednak plany na przyszłość, bo w tej chwili teren ten nie jest własnością miasta.

Obecnie cały obszar jest zaśmiecony i projektant zaapelował do władz miasta i różnych organizacji o jego posprzątanie.

Planuje się zamknięcie dokumentacji technicznej do końca bieżącego roku w celu uzyskania pozwolenia na budowę i aplikowania o środki zewnętrzne.

W drugiej części spotkania głos oddano mieszkańcom. Zwracali oni m.in. uwagę na zbędny punkt gastronomiczny z uwagi na bliskość restauracji (ok. 400 m) oraz zagrożenie zaśmiecaniem terenu. Pytano też, kto będzie pilnował parku i dokonywał remontu infrastruktury. Zwracano uwagę na możliwość ustawienia barier dźwiękochłonnych od strony ul. Turyńskiej z uwagi na hałas generowany przez przejeżdżające auta oraz zorganizowanie wejścia od tamtej strony.

Zabierający głos byli też zaniepokojeni czasowym przyrostem poziomu wody w tym miejscu, co może spowodować podtopienie urządzeń rekreacyjnych. Z uwagi na spore trzcinowisko mieszkańcy obawiają się pożaru, który już kiedyś miał tam miejsce. Wyrażono też obawę ze względu na planowaną pasiekę i możliwość użądlenia przez pszczoły. Proponowano też usypanie kopca widokowego z panoramą na miasto i okolicę. Mówiono też o zorganizowaniu miejsca na plenerowe koncerty.

Lech Gawin

Idź do oryginalnego materiału