
W dniu 21 lutego br. w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło do tragicznego zdarzenia, w którym lekarz został zamordowany przez pacjenta. Jak podaje policja, sprawcą był 35-letni mężczyzna, który był niezadowolony z przebiegu leczenia. Ten przerażający czyn wywołał poruszenie wśród personelu medycznego i społeczności lekarskiej.
Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Marcin Jędrychowski, poinformował, iż napastnik miał pretensje do lekarza co do przebiegu leczenia. Jak podaje rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, Piotr Szpiech, mężczyzna wyciągnął ostre narzędzie i zaatakował lekarza. Świadkowie zeznają, iż napastnik kręcił się po korytarzu przed atakiem, a następnie wszedł do gabinetu lekarza i go zaatakował.
Ten tragiczny wypadek wywołał duże poruszenie wśród personelu medycznego i społeczności lekarskiej. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Łukasz Jankowski, wyraził żal i współczucie rodzinie i bliskim zmarłego lekarza. Jak podaje Jankowski, społeczność lekarska żąda zwiększenia ochrony personelu medycznego i zapewnienia im godnych warunków pracy.
Bezpieczeństwo personelu medycznego to coraz większy problem w polskich szpitalach. Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2022 roku odnotowano ponad 1000 zgłoszeń o przemocy wobec personelu medycznego. To oznacza, iż co najmniej 3 przypadki przemocy mają miejsce każdego dnia w polskich szpitalach.
Ekspertyza wskazuje, iż brak odpowiednich środków bezpieczeństwa i niewystarczająca ochrona personelu medycznego są głównymi przyczynami tak dużej liczby przypadków przemocy. Rzecznik Praw Pacjenta również zwrócił uwagę na ten problem i wezwał do zwiększenia środków bezpieczeństwa w szpitalach.
W ostatnich latach notuje się wzrost przestępstw wobec personelu medycznego. Według policji, w 2020 roku odnotowano ponad 500 przestępstw wobec personelu medycznego, co oznacza wzrost o ponad 20% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Rząd i Ministerstwo Zdrowia powinny zwiększyć środki bezpieczeństwa w szpitalach i zapewnić personelowi medycznemu godne warunki pracy. To jest obowiązek władz, aby chronić personel medyczny i zapobiegać takim tragediom jak ta, która miała miejsce w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.