Jeśli szukasz idealnych spodni, które będą pasować do każdej okazji, to klasyczne palazzo w jasnym, beżowym kolorze powinny znaleźć się w twojej szafie. Osobiście już je dodałam do swojej garderoby i teraz od każdej koleżanki słyszę: "Fajne spodnie, gdzie kupiłaś?"
Było 99 zł, a teraz upolujesz je za 59,40 zł - Lidl zaimponował mi tą kolekcją
Nie musisz już szukać szykownych i eleganckich spodni w butikach czy sieciówkach — wystarczy, iż zajrzysz do najbliższego Lidla. Dostępna jest tam nowa kolekcja „Feminine Roses", która skupia się na wyeksponowaniu kobiecej elegancji, siły i pewności siebie — z zachowaniem subtelnej dziewczęcości.

Trzeba przyznać, iż z tym modelem Lidlowi się to udało. Spodnie w kolorze beżu skradły moje serce. Już od pierwszego wejrzenia wyglądają luksusowo — przypominają len, ale materiał nie prześwituje.
Fason wyraża najwyższą elegancję, szczególnie przez detale: model ma zapięcie na suwak, dyskretnie ukryte z boku, co sprawia, iż materiał lepiej układa się na biodrach, nie marszczy się i dobrze przylega do ciała. Wysoki stan ukrywa brzuszek i daje wiele możliwości stylizacji — świetnie wygląda zarówno z koszulą, jak i ze zwiewnym topem.
Rozmiarów zaczyna powoli brakować, więc warto rzucić okiem na tę promocję, póki jeszcze jest dostępna.
Kobieca elegancja? Nie można pominąć Zary — cudne kuloty z lnem to mój numer 1
Mój idealny model znalazłam w Zarze. Sieciówki w tym roku szczególnie stawiają na szerokie, luźne spodnie z domieszką lnu — i uważam, iż to świetnie! Noszenie długich spodni latem stało się niezwykle modne. Podpisuję się pod tym obiema rękami — bywa, iż jest mi w nich chłodniej niż w szortach, a wyglądają szałowo!

Spodnie o kroju culotte pasują każdej kobiecie i każdej sylwetce — to chyba jedyny taki fason. Ten model z Zary jest nie tylko stylowy, ale też bardzo praktyczny — choć zawiera 32% lnu, to dzięki 68% wiskozy nie prześwituje. Świetnie wyglądają zarówno ze sneakersami, jak i z sandałami, a jesienią będą królować w zestawieniu z kozakami!
Czytaj też: Wyszczuplające, z lnem i w letnim kolorze. 60-latki wyglądają w nich jak z okładki magazynu