.jpg)
Myślałam o wyciągnięciu UGGsów ale to była chwilowa myśl ;)
I rzeczywiście mogą poczekać. Trochę kapryśny ten początek jesieni ale nie obrażam się... za to ten tydzień daje ponownie smak jej uroków.
Korzystam i wyciągam z szafy to co lubię. choćby typowo "letni" element bo ażurową sukienkę. Szydełkowy ale ciężki splot (swoje waży) może być dobrą bazą i jesiennych stylizacji.
Ja zarzucam marynarkę (oczywiście!) i ulubiony sweter na ramionach. Smart casual na okres przejściowy w bardzo "moim" stylu. Marynarka i warstwy. Tak zawsze czuję jesień :)
