Beata Ścibakówna w końcu zdradziła sekret diety. Dlatego pięknie wygląda i wciąż jest szczupła

pysznosci.pl 1 rok temu

Często zastanawiasz się, jak znani i lubiani dbają o swoją sylwetkę? Dziś uchylimy rąbka tej tajemnicy. Przeczytaj ten artykuł do końca, a dowiesz się, w jaki sposób o swoją piękną figurę dba Beata Ścibakówna. Co takiego robi gwiazda, iż ciągle zachwyca wyglądem?

Chyba zgodzisz się ze mną, iż w polskim show-biznesie można znaleźć wiele gwiazd, które pomimo upływu lat, przez cały czas zachwycają idealną sylwetką. Wymienić można tu, chociażby Małgorzatę Kożuchowską, Ewę Gawryluk, czy Grażynę Torbicką. Do tego grona z pewnością należy również aktorka Beata Ścibakówna. I choć w tym roku gwiazda skończyła 55 lat, przez cały czas wygląda na 30! Jak to robi? Już za moment wszystko stanie się jasne!

Dla Beaty Ścibakównej czas zatrzymał się w miejscu

Znana aktorka działa w zawodzie od lat 90. W międzyczasie mogliśmy podziwiać ją zarówno na deskach teatru, jak i na szklanym ekranie w zaciszu własnego domu oraz w sali kinowej. Osobiście najbardziej kojarzę ją z takimi serialami jak: „Samo życie”, „Na dobre i złe”, czy „Złotopolscy.” I choć od jej debiutu upłynęło już kilka dekad, aktorka przez cały czas zachwyca perfekcyjną sylwetką. Dosłownie tak, jakby czas dla niej stanął w miejscu. Też masz takie wrażenie?

Nie przegap też: Małgorzata Kożuchowska ma ponad 50 lat i ciało nastolatki. Sekretem jest specjalna dieta

Jak o swój wygląd dba znana aktorka?

Jeśli głowisz się właśnie nad tym, w jaki sposób pani Beacie udaje się utrzymać swoje ciało w doskonałej formie, śpieszę z odpowiedzią. Rąbka tajemnicy uchyliła sama aktorka, udzielając wywiadu Faktowi:

„Zasada numer jeden to mniej jeść, a zasada numer dwa, to ćwiczyć i się nie lenić.”

Z jej krótkiej, ale jednocześnie treściwej wypowiedzi, możemy wyciągnąć sporo przydatnych wniosków. Przede wszystkim znana aktorka stawia na zachowanie zdrowego i racjonalnego podejścia do jedzenia. Jak sama wyznała, je mniejsze porcje. A tym samym możemy domyślać się, iż uczucie przejedzenia z pewnością jest jej zupełnie obce.

I w tym miejscu muszę pozwolić sobie na małą dygresję Zgadzam się ze znaną aktorką w 100%. Wręcz nie cierpię uczucia przejedzenia, bo nie czuję wtedy komfortowo. Co więcej, nie mam na nic siły. To po prostu dramat, dlatego też staram się, unikać takich sytuacji jak ognia.

Wracając jednak do wypowiedzi pani Beaty, drugą istotną kwestią w jej życiu jest aktywność fizyczna. I jak można zobaczyć m.in. na jej oficjalnym koncie na IG, treningi sprawiają jej ogromną radość. Najlepiej świadczy o tym piękny uśmiech, który gości na jej twarzy.

Wyświetl ten post na Instagramie

Ponadto, w przytoczonym wcześniej wywiadzie, aktorka wyznała, iż odwiedza siłownię regularnie – 3 razy w tygodniu. Przyznała też, iż początki wcale nie były łatwe. Ale pomogła obecność przyjaciółek i wzajemna mobilizacja. Aktorka zwróciła też uwagę, iż takiego ruchu domagało się jej ciało.

Historia pani Beaty pokazuje, iż nie trzeba katować się restrykcyjnymi dietami oraz wykańczającymi treningami, aby zadbać o swoje ciało. Jej porady jasno pokazują, iż wystarczy zdrowe podejście do jedzenia i odpowiednia aktywność fizyczna, aby zachwycać idealną sylwetką.

Ten artykuł też może cię zainteresować: Ewa Gawryluk wygląda na 20 lat mniej niż ma. W końcu zdradziła, co je, a czego choćby nie dotyka

Idź do oryginalnego materiału