Historia europejskiej bankowości właśnie zapisała bezprecedensową kartę. Po dekadach promowania cyfrowych płatności największe instytucje finansowe kontynentu wydały swoim klientom oficjalne zalecenie, które brzmi jak echo z czasów przedwojennych: systematycznie gromadźcie fizyczną gotówkę w swoich domach. Powód? Nadchodząca fala cyberataków może całkowicie sparaliżować nowoczesną infrastrukturę finansową.

Fot. Warszawa w Pigułce
Pierwsza taka sytuacja w historii
To pierwsza sytuacja we współczesnej historii bankowości, gdy same instytucje aktywnie zachęcają do przechowywania fizycznych pieniędzy w domach. Banki, które przez lata konsekwentnie promowały płatności elektroniczne i odchodzenie od gotówki, teraz przyznają się do własnej porażki.
Jak informuje portal Money.pl, eksperci z holenderskiego sektora bankowego sugerują, aby każde gospodarstwo domowe dysponowało rezerwą gotówkową w wysokości od 200 do 500 euro. W przeliczeniu na polskie realia specjaliści wskazują kwotę około 1000 złotych jako wystarczającą do pokrycia podstawowych wydatków przez okres jednego tygodnia w sytuacji kryzysowej.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli nie masz w domu żadnej gotówki i polegasz wyłącznie na kartach i aplikacjach bankowych, możesz znaleźć się w poważnych tarapatach. W przypadku cyberataku lub awarii systemów możesz zostać odcięty od swoich pieniędzy na dni, a choćby tygodnie.
Przykład Hiszpanii z 28 kwietnia 2025 roku pokazał, jak gwałtownie może się to wydarzyć. Jak podaje portal Legaartis.pl, w ciągu pięciu sekund kraj stracił 60% mocy elektrycznej, a wraz z nią możliwość płatności kartami. Miliony ludzi z pełnymi kontami bankowymi nie mogły kupić jedzenia czy leków.
Wyobraź sobie, iż wracasz z pracy do domu, a po drodze chcesz zrobić zakupy. Terminale nie działają, bankomaty są martwe, a w portfelu masz tylko karty. To może być twoja rzeczywistość już jutro.
Trzykrotny wzrost cyberataków
Powód tej radykalnej zmiany w podejściu banków jest alarmujący. Portal Bankier.pl informuje, iż tylko w pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano trzykrotny wzrost incydentów związanych z próbami naruszenia bezpieczeństwa systemów finansowych w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.
Nie są to już proste próby oszustw, ale wyrafinowane operacje prowadzone przez grupy dysponujące zasobami porównywalnymi z budżetami wielkich korporacji. Szczególnie niepokojące jest wykorzystanie przez hakerów narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, które potrafią automatycznie skanować systemy bankowe i adaptować strategie ataku w czasie rzeczywistym.
Precedensy pokazują realność zagrożenia
Estonia w 2022 roku doświadczyła masywnego ataku DDoS na swoje główne instytucje finansowe, który przez niemal 48 godzin uniemożliwiał obywatelom korzystanie z bankowości elektronicznej i płatności bezgotówkowych. Obywatele zostali zmuszeni do powrotu do gotówkowych transakcji i długich kolejek przed oddziałami banków.
Ten incydent, choć ostatecznie został opanowany bez trwałych szkód dla estońskiej gospodarki, pokazał jak podatne są nowoczesne systemy finansowe na cyberataki i jak gwałtownie może się załamać cała infrastruktura płatnicza oparta wyłącznie na technologiach cyfrowych.
Konkretne zalecenia europejskich banków
Holenderski Bank Centralny oficjalnie zaleca przechowywanie 70 euro na dorosłego i 30 euro na dziecko – dokładnie na wypadek 72-godzinnej awarii systemów płatniczych. Szwedzki Riksbank, który jeszcze dekadę temu prowadził politykę eliminacji gotówki, w listopadzie 2024 roku wysłał do każdego gospodarstwa domowego broszurę zalecającą trzymanie „wystarczającej ilości gotówki na co najmniej jeden tydzień”.
W polskich realiach eksperci zalecają mieć w domu około 500-1000 złotych. To kwota pozwalająca na pokrycie podstawowych wydatków na żywność, wodę, leki i transport przez kilka dni.
Jak bezpiecznie przechowywać gotówkę?
Bezpieczeństwo przechowywania domowej rezerwy gotówkowej to kolejne wyzwanie. Pieniądze nie powinny być trzymane w oczywistych miejscach narażonych na kradzież, ale jednocześnie muszą pozostać dostępne dla wszystkich dorosłych członków gospodarstwa domowego w sytuacji nagłej potrzeby.
Eksperci sugerują:
- Podział rezerwy na kilka mniejszych części w różnych lokalizacjach
- Unikanie oczywistych schowków jak szuflady czy przestrzeń pod materacem
- Przechowywanie w drobnych nominałach – w czasie kryzysu nikt nie będzie wydawać reszty ze stuzłotówki
- Informowanie wszystkich dorosłych członków rodziny o lokalizacji gotówki
Nie tylko cyberataki – również awarie energetyczne
Problem nie dotyczy tylko cyberataków. Zimą, w trakcie burz i silnych wiatrów, dochodzi do przerw w dostawie energii elektrycznej. W takich sytuacjach często nie działają terminale, a choćby bankomaty. Gotówka staje się jedynym dostępnym środkiem płatniczym.
Doświadczenia z hiszpańskiej awarii pokazały, iż nowoczesne sieci energetyczne, coraz bardziej złożone i uzależnione od odnawialnych źródeł energii, posiadają systemowe słabości. Kombinacja starzejącej się infrastruktury i rosnącej presji na systemy tworzy nowe, nieprzewidywalne zagrożenia.
Reakcje społeczne są podzielone
Komunikaty europejskich banków wywołały mieszane reakcje. Część obserwatorów docenia transparentność i odpowiedzialność banków, które otwarcie informują o potencjalnych zagrożeniach i proponują praktyczne rozwiązania zabezpieczające.
Inni obawiają się, iż może to wywołać niepotrzebną panikę prowadzącą do masowego wycofywania gotówki z banków. Banki uspokajają jednak, iż nie chodzi o tworzenie wielkich domowych skarbców, a jedynie o posiadanie rozsądnej rezerwy na wypadek tymczasowych zakłóceń.
Fundamentalna zmiana strategii
Ta nagła zmiana retoryki banków nie jest kaprysem, ale odpowiedzią na rosnące ryzyko. Instytucje, które zainwestowały miliardy euro w przekonanie obywateli do porzucenia portfeli na rzecz telefonów, teraz same biją na alarm.
Ironia sytuacji jest trudna do zignorowania – banki, które same zamykały oddziały i likwidowały bankomaty, teraz przyznają, iż fizyczne pieniądze mogą stać się jedyną deską ratunku w przypadku masowej awarii lub ataku na systemy bankowe.
Czas na działanie
W obliczu tych bezprecedensowych zagrożeń świadome przygotowanie osobistej rezerwy gotówkowej staje się integralnym elementem odpowiedzialnego zarządzania finansami osobistymi w XXI wieku.
Nie musisz budować bunkra, ale sprawdź, czy masz w domu podstawowy zestaw awaryjny z gotówką na kilka dni. To nie paranoja, to rozsądne przygotowanie na nieprzewidziane sytuacje, których prawdopodobieństwo dramatycznie wzrosło.
Pytanie brzmi: czy będziesz przygotowany, gdy technologia zawiedzie?