Banki biją na alarm. Europa szykuje się na finansowy wstrząs. To już się dzieje

warszawawpigulce.pl 6 dni temu

W Europie narasta niepokój związany z bezpieczeństwem finansowym. Banki centralne Holandii i Szwecji oficjalnie zaleciły obywatelom, by trzymali w domu gotówkę. Powód jest poważny – coraz częstsze cyberataki na systemy bankowe mogą w każdej chwili sparaliżować płatności elektroniczne i zablokować dostęp do pieniędzy. Eksperci ostrzegają, iż podobny scenariusz może dotyczyć także Polski.

Fot. Warszawa w Pigułce

Banki radzą: miej gotówkę w domu

Holenderski Bank Centralny rekomenduje, by każdy obywatel posiadał od 200 do 500 euro w gotówce na wypadek problemów z bankowością elektroniczną. Szwedzi poszli jeszcze dalej – tamtejsze władze określiły choćby minimalną kwotę zabezpieczenia, czyli 170 euro na osobę, co ma wystarczyć na tydzień funkcjonowania w razie awarii systemów płatności.

To pierwszy raz w historii, gdy oficjalne instytucje finansowe zalecają trzymanie gotówki w domach. Jeszcze kilka lat temu takie rady brzmiały jak domena survivalowców. Dziś stają się częścią strategii bezpieczeństwa państw.

Hiszpania już to przeżyła

Kilka miesięcy temu w Hiszpanii doszło do rekordowego blackoutu, który sparaliżował kraj. Przestały działać terminale, bankomaty i sklepy. W kolejkach po gotówkę ustawiały się setki osób, a wielu nie zdążyło wypłacić pieniędzy. Choć awaria nie była wynikiem ataku hakerskiego, pokazała jedno – kiedy znika prąd, gotówka ratuje sytuację.

Polska również na celowniku

Eksperci nie mają wątpliwości – Polska nie jest wolna od podobnych zagrożeń. W ostatnich miesiącach hakerzy z grupy NoName, powiązanej z Rosją, atakowali strony logowania do polskich banków, GPW i instytucji finansowych. Przez kilka godzin część klientów nie mogła zalogować się na konta.

Podobne ataki notują także Dania i Finlandia. Jak podkreśla Ulrik Nodgaard, wiceprezes duńskiego banku centralnego, cyberprzestępczość stała się dziś największym zagrożeniem dla stabilności finansowej Europy.

Co zalecają eksperci?

Posiadanie gotówki w domu nie oznacza odejścia od bankowości elektronicznej – to po prostu dodatkowa warstwa ochrony. W razie awarii sieci, braku prądu czy ataku hakerskiego gotówka pozwoli kupić żywność, leki lub paliwo.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wcześniej rekomendowało, by w tzw. plecaku ewakuacyjnym trzymać małe nominały gotówki – „nie każdy będzie miał jak wydać setkę”, podkreślają urzędnicy.

Coraz częściej ekonomiści zalecają także dywersyfikację oszczędności – warto mieć część pieniędzy w euro lub dolarach, a choćby niewielkie ilości złota.

Gotówka wraca do łask

Choć świat dąży do cyfrowych płatności, wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują, iż bez fizycznego pieniądza nie da się żyć w kryzysie. Wystarczy jeden blackout lub cyberatak, by całe państwo stanęło w miejscu.

Europejskie banki ostrzegają, a Polacy – szczególnie młodsze pokolenie przyzwyczajone do płatności telefonem – powinni potraktować to poważnie. Gotówka może znów stać się kluczowym elementem bezpieczeństwa finansowego.

Idź do oryginalnego materiału