Balsam ratunek do ciała Instant Help Dry & Sensitive Skin Biotinne Care

anszpi.pl 1 rok temu

Balsamowanie ciała raz jest dla mnie przyjemnością, a raz trudnym obowiązkiem. Staram się regularnie dbać o skórę, ale nie zawsze mi to wychodzi. W gorące dni pomijam nakładanie balsamów czy maseł do ciała, a skóra się wysusza. Na szczęście mam sprawdzony produkt, który gwałtownie przywraca się nawilżenie i daje ukojenie. Poznajcie balsam Instant Help Dry & Sensitive Skin marki Biotinne.



Balsam został umieszczony w czerwonej tubie ozdobionej białymi i złotymi napisami. Opakowanie stoi na „głowie”, dzięki czemu balsam dobrze się wyciska. Pojemność 250ml jest wydajna i pozwala długo cieszyć się produktem. Balsam ma średnio gęstą konsystencję, jest ona lekka i kremowa o pięknym zapachu.




Instant Help Dry & Sensitive Skin to balsam ratunkowy dla skóry mocno przesuszonej, która wymaga natychmiastowego nawilżenia i ulgi. Jako posiadaczka suchej skóry postawiłam wysoką poprzeczkę, a ten produkt mnie nie zawiódł. Zacznijmy od kwestii technicznych, czyli balsam gwałtownie się rozprowadza na skórze, jest lekki mimo wyczuwalnego oleju w składzie. Na skórze wyczuwalna jest miła i delikatna powłoka, nie jest ona tłusta czy lepka. gwałtownie się wchłania i dosłownie w sekundzie zaczyna działać. Skóra staje się rozluźniona, ukojona, dobrze nawilżona, gładka i miękka. Nie wiem, jak dokładnie to opisać, ale ona się po prostu zmienia. Z suchej, szorstkiej i zmęczonej staje się gładka, miękka, elastyczna i wygląda zdrowo. Jedno zastosowanie działa cuda, a regularne stosowanie codziennie przez kilka dni przynosi sekularne efekty. Płaszcz hydrolipidowy zostaje wzmocniony, nawilżenie utrzymuje się dłużej i jest mocniejsze. Skóra odzyskuje jędrność, blask i jest chroniona przed kolejnym wysuszeniem i zniszczeniem.




Za efektowne działanie balsamu odpowiada skład. W balsamie znajduje się gliceryna, olej parafinowy, olej rycynowy, masło shea, skwalan, niacynamid (witamina PP), ekstrakt z korzenia piwonii białej i wosk karnauba. Połączenie skwalanu i niacynamidu daje ulgę i zmniejsza suchość skóry, a ekstrakt z korzenia piwonii nawilża i łagodzi podrażnienia. Skład zawiera 98% naturalnych składników.




Balsam ratunek dla ciała to produkt na 6+. Idealnie sprawdza się na suchej skórze, dając jej to, czego potrzebuje: nawilżenie, odżywienie, regeneracja, ochrona, blask, zdrowy wygląd. Jest tani, kosztuje mniej niż 20zł. To mój hit kosmetyczny.

Znacie ten balsam?


Idź do oryginalnego materiału