Balos Kreta – jak dotrzeć, atrakcje, kiedy jechać | Przewodnik 2025
Zdjęcie: Balos, Kreta – jak dotrzeć, atrakcje, kiedy jechać Przewodnik 2025
Czas czytania:
8
minutyBalos to miejsce, które od lat przyciąga zakochanych w naturze podróżników. Choć jego sława sprawia, iż coraz trudniej o ciszę, wciąż zachwyca jak niegdyś. Na pierwszy rzut oka to raj na ziemi: laguna o barwach mlecznej mięty, różowego piasku i lazurowych smug Morza Śródziemnego, otoczona dzikimi skałami i całkowicie oddalona od codziennego zgiełku. Ale Balos to nie tylko krajobraz – to również historia, ciekawostki przyrodnicze i świetne miejsce na aktywny wypoczynek. Balos Kreta położenie Laguna Balos leży w północno-zachodniej części Krety, na cyplu Tigani, wchodzącym w skład półwyspu Gramvousa. Najbliższym większym miastem jest Kissamos, oddalone o około 15 kilometrów. To jedno z najbardziej odizolowanych miejsc na wyspie – dzikie, niemal nietknięte przez cywilizację. Z jednej strony otaczają je skały wapienne, z drugiej – rozległe morze. Widok z góry przypomina malarską impresję: pasmo błękitów i bieli, przerywane smugami różowego piasku. Jak dostać się na Balos? Na Balos można dotrzeć na trzy sposoby: pieszo, samochodem terenowym lub statkiem. Pierwsza opcja to piesza wędrówka z miejscowości Kaliviani, gdzie znajduje się bezpłatny parking. Szlak ma długość około 7,5–8 kilometrów i prowadzi przez tereny półdzikie, nieosłonięte od słońca. Przejście zajmuje średnio 1,5 godziny w jedną stronę i wymaga wygodnych butów oraz zapasu wody. W drodze można podziwiać widoki na zatokę Kissamos i całą lagunę Balos z wysokości. Druga opcja to jazda samochodem terenowym. Z Kaliviani prowadzi 9-kilometrowa szutrowa droga, która kończy się parkingiem Balos Parking (opłata 1–2 EUR za postój). Trasa jest wymagająca – pełna dziur, bez barier ochronnych i z dużym nachyleniem. Ostatni odcinek – około 1,2 kilometra – trzeba pokonać pieszo w dół po skalnym zboczu (i później wrócić pod górę). Trzecią i najpopularniejszą formą dotarcia jest rejs statkiem z portu w Kissamos. Statki wypływają codziennie w okresie (od maja do października) około godziny 10:00–10:30 i wracają po południu, około 17:00–18:00. Bilet kosztuje średnio 30–35 EUR dla osoby dorosłej i obejmuje przystanek na wyspie Imeri Gramvousa, gdzie można wejść na wzgórze z ruinami weneckiej fortecy. Rejs trwa około 1 godziny w jedną stronę, a na pokładzie dostępne są napoje i przekąski. Czy droga na Balos jest trudna? Droga na Balos zdecydowanie nie jest łatwa. Trasa samochodowa liczy około 9 kilometrów szutru – to kręta, wąska droga bez poboczy i barierek, z ostrymi zakrętami i dużą ilością luźnych kamieni. Największym wyzwaniem jest brak asfaltu, znaczne pylenie oraz momentami bardzo strome nachylenia. Tylko samochody z wyższym zawieszeniem (SUV, 4×4) radzą sobie tu bez ryzyka uszkodzenia podwozia. w okresie letnim, gdy droga jest uczęszczana, warto zachować szczególną ostrożność przy mijaniu innych pojazdów – zwłaszcza na odcinkach przy urwiskach. jeżeli wybierasz pieszy szlak z parkingu Balos, musisz liczyć się z około 1,2 kilometra zejścia po kamienistej, stromiej ścieżce. Marsz w dół zajmuje około 20 minut, ale powrót – wspinaczka w pełnym słońcu – może potrwać choćby 30–40 minut. Na trasie nie ma cienia ani miejsc do odpoczynku, a wysokie temperatury w miesiącach letnich dodatkowo utrudniają wędrówkę. Przydadzą się wygodne buty trekkingowe, zapas wody i czapka z daszkiem. Warto jednak zaznaczyć, iż już po kilku minutach drogi otwierają się zapierające dech widoki – panorama laguny Balos z lotu ptaka to obraz, który zostaje w pamięci na całe życie. Czy na Balos są potrzebne buty do wody? Zdecydowanie warto zabrać ze sobą buty do wody. Choć piasek jest miękki, dno laguny bywa pokryte ostrą skałą wapienną i glonami. Dodatkowo, część terenu między laguną a otwartym morzem to podłoże kamieniste – niekomfortowe dla bosej stopy. Buty nie tylko chronią, ale też pozwalają swobodnie brodzić i eksplorować lagunę bez ryzyka skaleczeń. Co jest lepsze Balos czy Elafonisi? Pytanie o wyższość Balos nad Elafonisi dzieli niejedną grupę podróżniczą i bywa zarzewiem żywych dyskusji wśród turystów odwiedzających Kretę. Balos to miejsce dzikie, odizolowane, bardziej wymagające pod względem dostępu, ale w zamian oferujące poczucie autentycznego kontaktu z naturą. To wybór dla tych, którzy nie boją się trudów podróży, szukają unikalnych widoków i chcą poczuć się jak na krańcu świata. Dodatkowo, dzięki położeniu poza głównym szlakiem turystycznym, Balos zapewnia bardziej kameralną atmosferę – szczególnie poza godzinami największego napływu rejsów. Elafonisi to z kolei raj dla rodzin z dziećmi, osób starszych oraz turystów nastawionych na relaks. Plaża posiada duży parking, wypożyczalnie leżaków i parasoli, bary plażowe, a dojście do samego brzegu jest banalnie proste – bez potrzeby wędrówki czy rejsu. Jest tu więcej miejsca do kąpieli i zabawy, a warunki są przyjazne choćby najmłodszym. Elafonisi słynie z płytkiej laguny o krystalicznej wodzie i również różowym piasku, który tworzy się w wyniku obecności rozdrobnionych muszelek. Pod względem fotograficznym – Balos zapewnia spektakularny widok z góry, zwłaszcza o poranku lub późnym popołudniem, kiedy słońce wydobywa pełnię kolorów wody. Z kolei Elafonisi zachwyca intensywnością kolorów w pełnym słońcu i większą przestrzenią do spacerów w wodzie. Ostatecznie wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od dnia na plaży: przygody i dzikości (Balos), czy wygody i rodzinnego odpoczynku (Elafonisi). Krótka historia Balos Balos nie zawsze był rajską destynacją. Przez wieki teren ten pozostawał niedostępny, odcięty od szlaków handlowych i trudno dostępny choćby dla lokalnej ludności. W czasach antycznych północno-zachodnia Kreta miała znaczenie strategiczne, ale sama laguna Balos nie była miejscem osadniczym – jej naturalne ukształtowanie chroniło ją przed ingerencją człowieka. W okresie panowania Wenecjan (XIII–XVII w.), Balos i pobliska wyspa Gramvousa służyły jako punkty obserwacyjne i bazy morskie. Twierdza na Imeri Gramvousa, zbudowana przez Wenecjan w 1584 roku, miała bronić północno-zachodnich krańców Krety przed najazdami piratów i flot osmańskich. Mimo imponującej budowy, forteca została w 1691 roku przejęta przez Turków w wyniku zdrady jednego z weneckich dowódców. W czasie rewolucji greckiej w latach 20. XIX wieku, Gramvousa i okolice Balos były tymczasowym schronieniem dla greckich powstańców walczących o niepodległość. Wyspa stała się wówczas centrum piractwa – desperaci, odcięci od dostaw i kontaktu z lądem, zmuszeni byli do rabowania statków handlowych, by przetrwać. Do dziś historycy określają ten epizod jako „piracki eksperyment niepodległościowy”. Dopiero w drugiej połowie XX wieku teren Balos zyskał na znaczeniu turystycznym, głównie dzięki rozwojowi lokalnych rejsów z Kissamos i promocji dzikich, nieskażonych krajobrazów. Dziś ruiny fortecy na Gramvousie są jednym z najlepiej zachowanych przykładów weneckiej architektury wojskowej na Krecie, a historia Balos dodaje jej wyjątkowego, romantyczno-powstańczego ducha. Z czego jest znana Balos? Balos słynie przede wszystkim z niezwykłego koloru wody i różowego piasku, który rozsławia ją na całym świecie. Ten charakterystyczny odcień to efekt obecności rozdrobnionych muszelek, koralowców oraz mikroskopijnych szczątków skorupiaków – proces ten trwał tysiące lat i ukształtował jeden z najbardziej fotogenicznych krajobrazów Morza Śródziemnego. Laguna zachwyca także naturalną mozaiką kolorów – odcienie turkusu, błękitu i zieleni mieszają się tu z beżem i różem piasku, tworząc zjawiskowy kontrast z wapiennymi skałami otaczającymi zatokę. Woda jest wyjątkowo płytka i ciepła, co przyciąga rodziny z dziećmi, fotografów oraz miłośników kąpieli. Balos znajduje się w obrębie chronionego obszaru Natura 2000, dzięki czemu zachowała dziką przyrodę i naturalny charakter. To również siedlisko wielu rzadkich gatunków zwierząt – przede wszystkim ptaków. Regularnie można tu zaobserwować sokoła Eleonory, mewę śródziemnomorską oraz kulona europejskiego. W przybrzeżnych grotach schronienie znajdują foki mniszki śródziemnomorskie, jeden z najrzadszych gatunków ssaków morskich w Europie. Warto również wspomnieć, iż Balos często pojawia się w rankingach najpiękniejszych plaż Europy i świata. Magazyny takie jak „Condé Nast Traveler” czy „National Geographic” wielokrotnie umieszczały ją w czołówce zestawień najcenniejszych cudów natury basenu Morza Śródziemnego. Powiązane artykuły: → Grecja Mykonos – plaże, zabytki, atrakcje Co warto zobaczyć będąc na Balos? Oprócz samej laguny, warto wspiąć się na skałę Tigani, skąd roztacza się jedno z najbardziej znanych panoramicznych ujęć na Krecie. Ścieżka prowadząca na górę jest dobrze widoczna i choć miejscami dość stroma, to jej pokonanie zajmuje zaledwie około 15–20 minut. Ze szczytu widać całą lagunę, wyspę Gramvousa oraz otwarte Morze Śródziemne, a także wzgórza półwyspu Rodopou w oddali. Warto zabrać aparat fotograficzny – światło o poranku i tuż przed zachodem słońca tworzy tam niezapomniane kontrasty. Obowiązkowym punktem każdej wizyty jest również wyspa Imeri Gramvousa z ruinami weneckiej fortecy, wzniesionej przez Wenecjan w 1584 roku. Znajduje się ona na wysokości około 137 metrów n.p.m., a wejście na nią zajmuje około 20–30 minut stromym podejściem. Z góry roztacza się imponujący widok na północno-zachodnie wybrzeże Krety oraz lagunę Balos. Forteca była miejscem oporu przeciwko najazdom osmańskim oraz schronieniem greckich partyzantów w XIX wieku. Warto także zapuścić się w głąb cypla Tigani, który rozdziela lagunę od otwartego morza. Znajdują się tam ukryte zatoczki, często zupełnie puste choćby w sezonie. Niektóre z nich dostępne są tylko przy niskim stanie wody. Ich dno pokrywają muszle i łachy koralowego piasku, a spokój tej części Balos stanowi przeciwwagę dla bardziej obleganego głównego brzegu. Dla miłośników przyrody i ciszy – to idealne miejsce na kontemplację. Jakie sporty można uprawiać na Balos? Ze względu na swoją płytkość i spokojne wody, Balos to świetne miejsce na snorkeling – kolorowe rybki, mięczaki i podwodne formacje skalne zapewniają atrakcje na długo. Można także uprawiać paddleboarding, choć sprzęt należy przynieść samodzielnie. Dla bardziej zaawansowanych, okoliczne klify stwarzają możliwość wspinaczki oraz fotografii krajobrazowej. Balos ciekawostki W 2023 roku Balos odwiedziło ponad 400 tysięcy turystów, co czyni ją jedną z najczęściej fotografowanych i udostępnianych lokalizacji na Instagramie w Grecji. W szczycie sezonu dziennie przebywa tu choćby 3–4 tysiące osób, co sprawia, iż w godzinach południowych plaża bywa bardzo zatłoczona. Warto jednak wiedzieć, iż po godzinie 16:00 większość statków odpływa, pozostawiając przestrzeń dla nielicznych turystów, którzy dotarli pieszo lub własnym transportem. Nazwa „Balos” pochodzi prawdopodobnie od włoskiego słowa „balo” – taniec, co może odnosić się do wirujących prądów morskich wokół cypla Tigani, tworzących spiralne wiry widoczne z lotu ptaka. Laguna była również plenerem filmowym – nie tylko dla „Zorby Greka”, ale też pojawiła się w mniej znanych produkcjach greckich i reklamach turystycznych. Od 2016 roku Balos podlega zwiększonej ochronie środowiskowej – nie wolno tu biwakować, rozpalać ognisk, pozostawiać śmieci ani korzystać z motorówek. Według lokalnych legend, w jednej z zatok Tigani ukryto skarb piracki z czasów, gdy Gramvousa była bazą piratów greckich. Choć nigdy nie odnaleziono dowodów, opowieść krąży wśród mieszkańców Kissamos i stanowi atrakcję opowiadaną turystom przez kapitanów statków pasażerskich. Balos pogoda, czyli kiedy najlepiej zaplanować zwiedzanie? Najlepszy czas na wizytę to maj, czerwiec oraz wrzesień i październik. W tych miesiącach unika się tłumów i upałów, a woda w lagunie osiąga komfortowe temperatury od 22°C do 26°C. Słońce świeci intensywnie, ale nie parzy tak jak latem, a dni są długie – idealne do fotografowania i długich kąpieli. To także najlepszy moment dla osób planujących pieszą wędrówkę – szlaki są wtedy mniej zatłoczone, a roślinność jeszcze bujna i zielona. Lipiec i sierpień to szczyt sezonu – i szczyt zatłoczenia. Temperatura powietrza często przekracza 35°C, a promienie słoneczne stają się nieprzyjemne w godzinach południowych. Woda w lagunie bywa wówczas zbyt ciepła na orzeźwiającą kąpiel (nawet do 29°C), a dojście piesze w pełnym słońcu może stanowić duże wyzwanie. Warto rozważyć przyjazd wcześnie rano lub późnym popołudniem, by uniknąć największych tłumów. Kwiecień to miesiąc przejściowy – temperatura wody rzadko przekracza 20°C, a pogoda bywa kapryśna, choć krajobrazy są wyjątkowo świeże i zielone. Listopad i późniejsze miesiące to już okres poza sezonem: statki z Kissamos pływają rzadko lub wcale, a dostęp pieszy może być utrudniony ze względu na wiatr, błoto i zamknięcie parkingu. Dla osób szukających zupełnej ciszy – grudzień czy styczeń mogą zaoferować opustoszałe pejzaże, ale również całkowity brak infrastruktury. Warto sprawdzać lokalne prognozy pogody i kalendarze przypływów, ponieważ duże fale lub wiatr z północnego zachodu mogą znacząco wpłynąć na komfort kąpieli i bezpieczeństwo przebywania w wodzie.w. Podsumowanie Balos to więcej niż tylko plaża – to widok, który zapiera dech, przyroda, która koi i historia, która intryguje. Dla miłośników dzikiej przyrody, pieszych wędrówek i fotograficznych ujęć to pozycja obowiązkowa na mapie Krety. Choć dotarcie tam wymaga pewnego wysiłku, satysfakcja gwarantowana. jeżeli raj istnieje na ziemi, to Balos jest jego przedsionkiem.