Ostatnia, aczkolwiek według mnie nie najgorsza stylizacja. Może nie za wiele się tutaj dzieje, jednak ta spódnica naprawdę robi furorę. Długość midi to akurat w moim przypadku coś nowego, więc tym bardziej czułam się nieco inaczej. Ogromna opaska pod kolor dopełnia całości. I obcasy na cieniutkich paseczkach, piękne, ale niesamowicie niewygodne ;p
PS. Naprawdę się rozkręciłam, chcę więcej zdjęć!
Zdjęcia wykonał: Maciej Wojdyr
opaska/spódnica – nn buty – prettylittlething top – h&m