Majówkę mamy już za sobą, moja była bardzo przyjemna i bardzo aktywna - w sumie, w ciągu trzech dni przejechaliśmy na rowerach ponad 150 km. Jak na pierwszą taką wyprawę w tym sezonie to nie najgorzej ;) Zwiedziliśmy piękne okolice miejscowości Burg, wymoczyliśmy się w tamtejszych termach (rewelacja) i nasyciliśmy się szparagami, bo są to tereny szparagowe a teraz tam jest właśnie sezon :)
Ruch, aktywność to bardzo ważna rzecz, ale ruch w dobrym towarzystwie to dopiero radość! A moja euforia była ogromna! :)
Stylizacja: dzisiaj propozycja na cieplejsze dni, niekoniecznie upalne ;) Zestawienie kolorów to zieleń z czerwienią oraz beż w dodatkach. Wzór kwiatowy to adekwatnie nieprzemijający print i zawsze jest w trendach modowych. A wiosna i lato to takie pory, w których królują kwiaty, otaczają nas ze wszystkich stron to i nic dziwnego, iż i nasze stroje są w takie wzory ... tak jak dzisiejsza moja sukienka :) Wzór, rzadko rozrzuconych kwiatów, a adekwatnie są to gałęzie drzew z dużą ilością zielonych liści a wśród nich kwitnące kwiaty i to wszystko na czerwonym tle, przypomina mi japońskie motywy na kimonach. Sukienka ma przez środek elastyczny szew, który marszczy ją i za pomocą którego możemy regulować jej długość. Na sukienkę nałożyłam obszerną marynarkę w kolorze soczystej zieleni. Dodatki zaś są w kolorze beżowym a adekwatnie musztardowym, w takim jak kwiaty na sukience.
Stylizacja wiosenna, na luzie ze szczyptą elegancji :)
Rada stylistki: tak obszerna marynara to bardzo fajna sprawa, można się w niej "schować", dodaje szyku i tzw. pazura, tego czegoś, co sprawia, iż stylizacja staje się niebanalna, interesująca. Z taką marynarką najlepiej sprawdzają się rzeczy proste i dopasowane, tak dla równowagi :)
Zdjęcia : Monika Homan
sukienka - Zara,
Marynarka - H&M,
torebka - Prima Moda,
buty - Gino Rossi.