KARABIN
Bajdoła odłożyła gazetę.
- Trzymałeś kiedyś karabin? - spytała.
- O, często. Ale drewniany. Byłem dowódcą bandy na moim podwórku - odparł Bajgór.
- No, no. Ty dowódcą? - zdziwiła się Bajdoła.
- Krótko. Przegraliśmy wojnę z sąsiednim podwórkiem…