Z podanej ilości składników otrzymałam 18 szt. bajaderek o "średnicy" ok. 5cm każda.
Składniki:
- ok. 400g ciasta - powinno być to "suche ciasto" - bez dodatku kremów (u mnie była to połowa babki gotowanej z formy 1,5l)
- 2 czubate łyżki masła orzechowego
- ok. 90g dżemu porzeczkowego (0,33 małego słoika dżemu)
- 100g gorzkiej czekolady (wymieszałam gorzką, z gorzką z orzechami)
- 2 garści suszonej żurawiny (można dodać inne bakalie, np. rodzynki i/lub posiekane orzechy)
- wiórki kokosowe do obtoczenia bajaderek (ok. 4-5 łyżek)
- opcjonalnie: kilka kropel aromatu rumowego (chociaż bez niego też wychodzą pyszne)
Wykonanie:
- Ciasto kruszymy w palcach drobno, do miski, w której będziemy zagniatać masę na bajaderki.
- Do pokruszonego ciasta dodajemy masło orzechowe, dżem porzeczkowy, żurawinę i/lub inne bakalie, opcjnalnie aromat.
- Czekoladę siekamy na mniejsze kawałki (szczególnie jeżeli używamy takiej z całymi orzechami) i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
- Rozpuszczoną czekoladę dodajemy do miski z pozostałymi składnikami.
- Zagniatamy ciasto na jednolitą masę. Powinna być lekko klejąca, ale pozwalająca na formowanie zwartych kulek.
Jeśli masa jest zbyt sucha - dodajemy odrobinę mleka (najlepiej robić to łyżkami, wgniatając po jednej łyżce, do uzyskania pożądanej konsystencji).
Jeśli masa jest zbyt mokra - dodajemy niedużymi partiami pokruszone herbatniki, suche biszkopty - jakiekolwiek ciasto, które będzie w stanie wchłonąć nam nadmiar wilgoci, by masa zrobiła się bardziej "zwarta". - Formujemy w dłoniach kulki wielkości piłeczki golfowej.
- Każdą kulkę obtaczamy w wiórkach kokosowych, staramy się wiórki trochę wgnieść w bajaderkę, aby nie poodpadały.
- Kulki umieszczamy w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce, na co najmniej 1 godzinę, aby stężały.
Spodobał Ci się przepis?