Awantura polityków w studiu radiowym. Padały wyjątkowo mocne epitety

Zdjęcie: Awantura polityków w studiu radiowym/YouTube @Radio Zet

W debacie publicznej emocji nie brakuje, o czym przekonaliśmy się po raz kolejny. Jak informuje portal „Goniec”, w jednej z audycji radiowych po raz kolejny doszło do awantury między zaproszonymi do studia politykami. Poznajcie szczegóły!

Emocje wzięły górę. Debata polityków zamieniła się w awanturę

Do awantury między politykami doszło w programie „7. Dzień Tygodnia”. Wśród zaproszonych do studia Radia Zet byli Krzysztof Śmiszek z Lewicy, Małgorzata Paprocka reprezentująca prezydenta, czy reprezentujący PiS Grzegorz Puda.

W pewnym momencie europoseł Śmiszek postanowił odnieść się do raportu z audytu postępowań prokuratury z okresu rządów Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, iż w ubiegłych latach prokuratura zajmowała się przede wszystkim „ochronom interesów PiS i obsługą polityki Ziobry”. Polityk wskazywał, iż to sam Ziobro roztaczał parasol ochronny nad niektórymi osobami.

Wyniki audytu kwestionował Grzegorz Puda, który stwierdził, iż obecny Prokuratur Krajowy Dariusz Korneluk wcale nie pełni tego stanowiska. Nazwał go choćby „samozwańczym prokuratorem krajowym”.

Mocne słowa w debacie polityków

Głos w sprawie zabrała reprezentująca prezydenta Małgorzata Paprocka, która stwierdziła, iż cały raport to „ogólniki”, które mają dowodzić tego, iż za czasów rządu PiS „wszystko było źle”. „200 spraw opisane na 300 stronach. Już widzimy, z czym mamy do czynienia” – stwierdziła Paprocka.

Na tym szefowa Kancelarii Prezydenta nie poprzestała. Nazwała prok. Dariusza Korneluka „przebierańcem”. Z kolei Mirosław Suchoń reprezentujący ugrupowanie Polska 2050 stwierdził, iż PiS-owi udało się stworzyć „ośmiornicę, która oplotła państwo”. Dowodem na to miały być choćby akta niektórych spraw przechowywane w garażu przez prok. Jerzego Ziarkiewicza.

„Symbolem tej ośmiornicy w prokuraturze jest garaż PiS przestępców w Lublinie” – podkreślił Suchoń.

Co o tym sądzicie?