Mieszkańcy Puław nie kryją swojego oburzenia związanego z sytuacją, jaka zaistniała w jednym z Lidlów na terenie miasta. Wielu z nich specjalnie wstało przed 6, aby móc skorzystać z piątkowej promocji na chemię. Niestety, gdy otwarto przed nimi drzwi, półki już były puste. Jak się okazało, opróżnili je sami pracownicy dyskontu, którzy jeden z proszków do prania dosłownie wywozili wózkami.