Autokary pełne zakazanych rzeczy

wschodni24.pl 1 miesiąc temu

Ponad 10 tys. tabletek i ampułek z lekami, a także kilkadziesiąt maści, perfum i preparatów kosmetycznych zabezpieczyli funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej (SCS).

W ostatnich dniach na terenie przejść granicznych w Hrebennem i Dorohusku funkcjonariusze Służby Celno–Skarbowej ujawnili między innymi niezgłoszone medykamenty, kosmetyki i perfumy. Najwięcej było farmaceutyków – łącznie ponad 10 tys. tabletek i ampułek. Podróżni przewozili leki przeciwzapalne, leki stosowane na choroby trzustki i wątroby, antybiotyki, leki uspakajające oraz maści. Zazwyczaj, przewożąc ze sobą małe apteki, tłumaczyli, iż to na potrzeby własne.

Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami leki i farmaceutyki można przewozić przez granicę tylko na własne potrzeby lecznicze w ilości nie większej niż pięć najmniejszych opakowań. Bez specjalnego zezwolenia całkowicie zakazany jest natomiast przewóz środków odurzających i substancji psychotropowych.

Dodatkowo część z zabezpieczonych przez funkcjonariuszy specyfików zawierała też w swoim składzie wyciąg z pijawek oraz żółć z niedźwiedzia. Zarówno pijawki, jak i niedźwiedzie, są objęte ochroną na podstawie przepisów konwencji CITES.

Podczas prowadzonych kontroli funkcjonariusze zabezpieczyli też ponad 170 sztuk perfum znanych światowych marek. 150 sztuk w postaci próbek o nieznanej gramaturze próbowała nielegalnie wwieźć do Polski obywatelka Ukrainy. Prowadzone postępowanie wyjaśni czy nie były to przypadkiem podróbki.

Inna podróżna zapomniała natomiast zgłosić do kontroli kilkadziesiąt sztuk preparatów stosowanych w zabiegach medycyny estetycznej, w tym preparaty z kwasem hialuronowym i toksyną botulinową. Kobieta wyjaśniała, iż to na potrzeby własne.

Idź do oryginalnego materiału