Podróż samolotem dla niektórych osób może być stresującym doświadczeniem. Sytuacji nie pomaga fakt, iż znaczna część linii lotniczych decyduje się na praktykowanie tzw. overbookingu. Jest to metoda polegająca na sprzedaży większej ilości biletów, niż wynosi realna liczba miejsc na pokładzie. Co ciekawe, jest to w pełni legalny trik marketingowy uznawany w wielu krajach Unii Europejskiej. Okazuje się, iż przewoźnikom opłaca się podjąć to ryzyko. choćby jeżeli przy bramkach pojawią się wszyscy pasażerowie, firma i tak jest na uprzywilejowanej pozycji. Osoby, które wykażą się elastycznością i zrezygnują z podjęcia zarezerwowanego lotu, również mogą sporo zyskać.
REKLAMA
Zobacz wideo Karolina Gilon nie została wpuszczona do samolotu
Jak uniknąć overbookingu? W ten sposób zminimalizujesz ryzyko odwołania twojej podróży
Planując wakacje, prawdopodobnie kilka osób dopuszcza do siebie myśl, iż na lotnisku mogą zostać odprawieni z kwitkiem. Tego typu sytuacja może mieć miejsce przy overbookingu. I choć linie lotnicze są przygotowane na ten dość nieprzyjemny scenariusz, pasażerowie niekoniecznie będą w stanie się z nim pogodzić. jeżeli zależy wam na terminowym podjęciu podróży, w ramach prewencji warto planować wyjazd poza sezonem, dokonywać rezerwacji z wyprzedzeniem oraz w trakcie kupowania biletu dopłacić za wybór konkretnego miejsca.
Zobacz też: Ten region podbił serca turystów. Padł rekord. Na to wydarzenie przyjechało aż 70 tys. osób
Osoby, które planują lot spontanicznie i są w stanie przełożyć swój wyjazd o kilka lub kilkanaście godzin, są w nieco bardziej uprzywilejowanej sytuacji. Linie lotnicze oferują atrakcyjne "wynagrodzenia" dla ochotników, którzy w przypadku zaistnienia overbookingu zdecydują się na współpracę.
Odszkodowanie za overbooking. Elastyczni klienci mogą zarobić na polityce linii lotniczych
Osoby, które nie zostaną wpuszczone na pokład samolotu z powodu overbookingu, mają prawo żądać od linii lotniczych odszkodowania. Przewoźnik ma obowiązek zaopiekować się takimi pasażerami i zapewnić im alternatywną podróż, a jeżeli sytuacja tego wymaga opłacić także hotel oraz wyżywienie. Co więcej, w grę wchodzi również gratyfikacja finansowa, której wysokość jest uzależniona od długości lotu. Klient, któremu odmówiono podróży do 1500 km, zgodnie z przepisami powinien otrzymać 250 euro. Za dystans 1500 - 3500 km stawka ta wynosi 400 euro, natomiast powyżej 3500 km - 600 euro. Niemniej niektórzy przewoźnicy, starając się uniknąć stresowych sytuacji przy bramkach, na kilka godzin przed lotem próbują znaleźć wspomnianych już wcześniej ochotników.
Szukamy pasażerów lotu SN2559 do Warszawy, którzy zechcą przebukować swoją rezerwację na jutrzejszy lot. W ramach rekompensaty oferujemy 250 euro i nocleg w hotelu. jeżeli interesuje cię ta oferta, podejdź do bramki A54 lub kasy biletowej Brussels Airlines
- SMS o takiej treści pewnego razu otrzymał dziennikarz portalu fly4free.pl.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.