W sercu województwa świętokrzyskiego znajdują się pozostałości zamku, który w XVII wieku był symbolem przepychu polskiej magnaterii. Choć z dawnej świetności pozostały jedynie mury, to wciąż zachwyca wielkością i opowieściami o niezwykłych losach jego właścicieli. Co kryje w sobie Krzyżtopór i kto dziś sprawuje nad nim pieczę? Sprawdź, dlaczego warto odwiedzić wyjątkową rezydencję.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak powstaje tajemniczy „Zamek w Stobnicy". Byliśmy na miejscu
Kto jest właścicielem zamku Krzyżtopór? Ruiny ponad 380-letniej budowli robią wrażenie
Krzyżtopór powstawał w latach 1621-1644 z inicjatywy Krzysztofa Ossolińskiego, który chciał stworzyć rezydencję nie tylko godną swojego rodu, ale także przewyższającą najwspanialsze europejskie zamki. Budowla w stylu palazzo in fortezza łączyła funkcje obronne z reprezentacyjnymi, a jej rozmach wprawiał w osłupienie każdego, kto przekroczył jej bramę. Wyposażenie robiło ogromne wrażenie: marmurowe żłoby w stajniach, szklany sufit sali jadalnej, który skrywał akwarium oraz ogrody inspirowane włoskim i francuskim stylem to tylko niektóre z jego luksusowych elementów.
Budowla imponowała również symboliką - liczba okien odpowiadała dniom w roku, pokoi było tyle, co tygodni, a wież tyle, ile pór roku, co miało podkreślać harmonię i rozmach. Niestety, zamek cieszył się świetnością jedynie przez 11 lat. Po śmierci Ossolińskiego oraz jego jedynego syna trafił w obce ręce i już nigdy nie odzyskał dawnego blasku. Największe zniszczenia przyniósł potop szwedzki w 1655 roku. Choć zamek został oddany bez walki, jego wnętrza zostały doszczętnie splądrowane. Z biegiem lat Krzyżtopór popadał w ruinę, zmieniając właścicieli, aż w XX wieku przeszedł pod opiekę Skarbu Państwa, stając się jednym z najważniejszych zabytków regionu. w tej chwili pieczę nad nim sprawuje Urząd Gminy w Iwaniskach, który od 2007 roku intensywnie działa na rzecz jego ochrony i promocji. Dzięki temu ruiny zostały przystosowane do zwiedzania, a wyznaczone trasy turystyczne pozwalają na poznanie zarówno historii, jak i niezwykłej architektury tego miejsca.
Skąd wzięła się nazwa Krzyżtopór? Ciekawostki i legendy związane z budowlą
Nazwa zamku symbolicznie łączy dwa elementy. Krzyż, będący wyrazem głębokiej religijności fundatora, oraz topór - znak rodowego herbu Ossolińskich. Pierwotnie nosił nazwę "Krzysztopór", odnoszącą się do imienia właściciela i jego herbowej tradycji. Na głównej bramie widniało wymowne motto "Krzyż obrona / Krzyż podpora / Dziatki naszego Topora", podkreślające zarówno wiarę, jak i rodzinne wartości Ossolińskiego. Zamek otacza aura tajemniczości. Jedna z legend opowiada o podziemnym tunelu łączącym go z Ossolinem. Droga miała być wyłożona głowami cukru, co ułatwiało poruszanie się saniami.
Zobacz też: Na Dolnym Śląsku istniało kiedyś Leśne Sanatorium. Stworzyła je księżna "wrażliwa na nędzę"
Sama budowa zamku również kryje ciekawostki - ponoć do zaprawy użyto milion białek jaj kurzych, aby zapewnić wyjątkową trwałość. Do dzisiaj zachowało się też niewielkie źródełko w podziemiach zamkowej wieży, z którego woda (nazywana "Krzyżtopożanką") uchodzi za wyjątkowo smaczną i, według niektórych, leczniczą. Astrologia i magia, bliskie sercu Krzysztofa Ossolińskiego, znalazły odzwierciedlenie w architekturze. Nad bramą umieszczono hieroglif przypominający stylizowaną literę "W", która według kabały symbolizowała wieczne trwanie zamku. Nocą budowla nabiera magicznego charakteru. Podczas wycieczek z pochodniami jego monumentalne mury ożywają w tajemniczym świetle, pozwalając zwiedzającym poczuć atmosferę dawnej magnackiej potęgi.
KrzyżtopórOtwórz galerię
Ile trwa zwiedzanie zamku Krzyżtopór? Zarezerwuj sobie trochę czasu
Krzyżtopór znajduje się 15 km na południe od Opatowa. Do zamku można dotrzeć samochodem (na miejscu dostępny jest parking) lub autobusem z pobliskich miast, w tym z Kielc. Zwiedzanie zajmuje około półtorej godziny, choć czas ten zależy od tempa i zainteresowania turystów. Zamek jest otwarty codziennie od wiosny do jesieni, a godziny otwarcia różnią się w zależności od pory roku - przed przyjazdem warto znaleźć tę informację na stronie internetowej obiektu. Bilety kosztują 20 zł (normalny) i 17 zł (ulgowy). Istnieje również możliwość wynajęcia przewodnika. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.