Na początku kwietnia sierżant armii amerykańskiej Gordon Black przybył do Władywostoku, aby pogodzić się ze swoją dziewczyną Aleksandrą Waszczuk. Ale coś poszło nie tak: Amerykanin został zatrzymany w Rosji pod zarzutem kradzieży. 3 maja Sąd Rejonowy Pierwomajski we Władywostoku wydał decyzję o jego aresztowaniu. Teraz Blackowi grozi do pięciu lat więzienia. Oświadczenie przeciwko niemu zostało prawdopodobnie napisane przez jego dziewczynę. Matka Blacka, Melody Jones, jest pewna, iż jej syn został wrobiony.