Albo wprowadzasz do naszego mieszkania mojego brata, albo się pakuj i wynoś stąd! krzyknął mąż. Kinga spóźniła się z pracy o dobre dwie godziny. Dwie nowe klientki zapisały się do niej po poleceniach od znajomych. Chcemy tylko do pani, Kingo Stanisławo! Jest pani bez wątpienia najlepszą fryzjerką w naszym mieście! te słowa sprawiły, iż uśmiech […]