Albedo zero trzydzieści

wojciechmajkowski.wordpress.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Writing Image by ROBERT SŁOMA from Pixabay


Albedo zero trzydzieści

1
Kiedy, w 1976 roku Vangelis, wydał swój bardzo dobry, solowy album zatytułowany Albedo 0.39 ilość promieniowania odbitego do padającego zwana właśnie albedo, będąca parametrem określającym zdolność odbijania promieni przez daną powierzchnię, w tym przypadku Ziemię wynosiła średnio w roku około 0,39. Stąd tytuł albumu. Dzisiaj, po nieomal 50 latach, średnia wartość albedo Ziemi spadła i wynosi około 0,36. Ktoś powie, iż niedużo. Jednak to spadek znaczący, mniej więcej o 10% w stosunku do wartości poprzedniej.
Uff jak gorąco…

2
Naukowcy i szarlatani prześcigają się w udowadnianiu, co jest tego przyczyną. I niech tak zostanie, bo niepotrzebna mi tutaj kolejna dyskusja, czy więcej trują auta czy może za dużo wycięliśmy drzew i jemy za dużo mięsa z osobników trujących atmosferę tonami metanu. Jakakolwiek nie byłaby przyczyna wygląda na to, iż nam się słabiej odbija. Nam, czyli Ziemi. Może nam także, ale tu raczej bym nie narzekał, bo jak się komuś słabiej odbija, to znaczy, iż odżywia się jednak lepiej. Niestety, z tego powodu, iż odbija się Ziemi słabo, temperatura rośnie. Uff jak gorąco…

3
Kiedy piszę ten felieton, naukowcy z poważnych instytutów meteo głowią się na zjawiskiem zanikania chmur. I mimo tego, iż z tego powodu zrobiło się jaśniej, wiadomo – mniej chmur, to więcej czystego nieba – to jednak w tym przypadku jaśniej, nie oznacza, iż wszystko jasne. Szczególnie w kwestii zanikania chmur. Oczywiście, jak za każdym razem, wyprowadzono już kilkanaście równie zawiłych co równie niesprawdzalnych hipotez przyczyn tego zjawiska. Przecież już najstarsi górale wiedzieli, iż przewidywanie pogody jest obarczone ryzykiem i sprawdza się dokładnie w 50%, co zawarli w staropolskim powiedzeniu: „Gdy na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma”. Uff, jak gorąco…, choć za oknem zima.

4
Co do jednego mylą się zarówno górale jak i badacze zjawisk pogodowych, choć może akurat w przypadku tych drugich, mylą się jedynie pozornie. Wszystko dlatego, iż nie chcą ludzi nadmiernie straszyć. Wiadomo, pożary lasów, stepowienie żyznych gleb, susza, głód, czy dla odmiany gwałtowne powodzie czy huragany o niespotykanej skali sprzedają się dobrze jedynie w telewizji jako newsy, a i to do czasu kiedy nie dotykają nas samych. Wiadomo, bliższa koszula ciału. W każdym innym przypadku budzą jedynie grozę i przerażenie. Uff, jak gorąco… się nam robi na samą myśl.

5
Mógłbym napisać dzisiaj felieton o Stanie Wojennym, bo dzisiaj kolejna rocznica. Jednak prawdopodobnie wielu innych napisze właśnie o tym. O tym, iż grozi nam poważne niebezpieczeństwo jak gatunkowi ludzkiemu, napisze dzisiaj jeszcze więcej osób na świecie. Jednak tylko ja zwrócę uwagę na fakt, iż dzisiaj jest trzynasty grudnia i na dodatek piątek. Kto mnie zna, wie iż trzynasty jest dla mnie datą szczególną. Pisałem już o tym wiele razy, w tym również tutaj, całkiem niedawno. Podejrzenie, iż w związku z tym stanie się coś złego planecie Ziemia, na dodatek akurat dzisiaj, wydaje się raczej nieuzasadnione. Pech trzynastego dotyka regularnie jedynie mnie. Ale dmuchajmy na zimne. Uff, jak gorąco.

6
Osobiście, czytam te wszystkie doniesienia. Dywagacje naukowe i wynurzenia szarlatanów. Robi mi się od tego niedobrze. Raz, iż nie potrafię ocenić, kto z nich ma rację i w jakim aspekcie. Po drugie dlatego, iż mam świadomość iż na wyprodukowanie, dostarczenie, wyświetlenie i (w końcu) przeczytanie tych wszystkich wypocin zużyto ogromne ilości prądu. Gdzie? Wszędzie. Choćby w komputerze, na którym ja piszę ten felieton. I może z racji tego, iż mam taką świadomość, czym prędzej kończę i wyłączam. Ot, taki drobny gest dla planety Ziemia. Żeby Ziemi odbijało się lepiej, bo co jak co, ale gdy albedo Ziemi spadnie poniżej 0,30, to już nikogo z nas na tym łez padole prawdopodobnie nie będzie. Za to będzie bardzo gorąco. Uff, jak gorąco…

Bydgoszcz, 13 grudnia 2024 r.,

© Wojciech Majkowski

Milton Ha

https://www.onet.pl/informacje/smoglabpl/cos-dziwnego-dzieje-sie-z-pogoda-coraz-mniej-chmur-na-swiecie/ne0zfmk,30bc1058

Idź do oryginalnego materiału