Afera z koszulkami na "Maraton Warszawski". Biegacze otrzymają zwrot pieniędzy

Zdjęcie: Fundacja Maraton Warszawski zrywa współpracę z 4F. Fot. Dawid Wolski/East News


Organizator popularnych biegów po stolicy rezygnuje z partnerstwa z firmą 4F, dostarczającą oficjalne koszulki dla biegaczy. Nie wywiązała się z kluczowego warunku zamówienia dot. miejsca produkcji odzieży.


Uczestnicy oficjalnych biegów Fundacji "Maraton Warszawski" nie będą nosić już koszulek marki 4F. Biegacze, którzy brali udział w 32. Biegu Konstytucji 3 Maja otrzymają choćby zwrot kosztów za oficjalne stroje. Wedle warunków umowy z organizatorem, ubrania miały być produkowane w Polsce, a okazały się pochodzić z Azji.

Maraton Warszawski bez koszulek 4F

Partnerstwo Fundacji i 4F miało obejmować pełen cykl Warszawskiej Triady Biegowej ‘24, a zostało zerwane po realizacji pierwszej imprez.

"Decyzja została podjęta z powodu dostarczenia przez markę 4F oficjalnych koszulek 32. Biegu Konstytucji 3 Maja, które nie spełniały kluczowego warunku zamówienia, jakim było ich polskie pochodzenie" – informuje Fundacja "Maraton Warszawski" w oficjalnym oświadczeniu.

Fundacja została wielokrotnie zapewniana przez 4F, iż produkowana odzież jest polskiego pochodzenia. Wpłynęło to na wyższą cenę produktu, ale też na preferencyjne traktowanie 4F w czasie przetargu oferty.

"Polskie święto, polski bieg, polskie koszulki" – zaznacza Fundacja. Ubrania były promowane jako projektowane i produkowane wyłącznie w naszym kraju.



"Maraton Warszawski" nie informuje o wszystkich szczegółach sprawy. Pojawiło się uzasadnione podejrzenie co do pochodzenia koszulek niezgodnego z ofertą i przeprowadzono weryfikację. W jej efekcie ustalono, iż ubrania pochodzą z Azji i od producenta specjalizującego się w masowej produkcji.

Sprzedawano je w wyższych cenach, dostosowanych do zasad produkcji. Chodzi o błękitną koszulkę z napisem "Vivat Maj, 3 Maj", kosztowała 59 zł.

Fundacja "Maraton Warszawski" próbowała przez wiele tygodni nakłonić firmę 4F do dostarczenia produktu zgodnego z deklaracją na umowie, ale nie odniosła sukcesu. Biegacze otrzymają zwrot za przecenione ubrania, bez konieczności zwrotu samej koszulki.


Fundacja zapewnia, iż na kolejnych imprezach, czyli 33. Biegu Powstania Warszawskiego oraz 34. Biegu Niepodległości, oficjalne koszulki zostaną wyprodukowane w Polsce. Sprawdzeni podwykonawcy wybiorą regionalne szwalnie.

Niestety, cała historia powiela przykry schemat towarzyszący wielu deklaracjom marek odzieżowych w czasach galopującego zjawiska fast fashion.