
Właśnie rozpoczęła się kolejna afera dotacyjna w Polsce. Prokuratura Regionalna w Warszawie rozpoczęła czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi nieprawidłowości w przyznawaniu dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Chodzi o środki przeznaczone dla branży HoReCa (hotele, restauracje, catering), które zamiast na rozwój, trafiały na luksusowe zakupy, takie jak jachty, solaria czy sauny.
Według doniesień medialnych, dotacje, które miały wspierać innowacje w branży HoReCa, posłużyły na zakup jachtów, saun, solarium, wirtualnych strzelnic czy wymianę mebli. Premier Donald Tusk oświadczył, iż nie zaakceptuje żadnego marnowania publicznych pieniędzy i zapowiedział kontrole w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Zapowiedział również odbieranie środków tym, którzy wydali je niezgodnie z przeznaczeniem.
Wiceminister Jan Szyszko i minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowali, iż już kilka tygodni temu wykryli problem i odwołali prezes PARP, Katarzynę Duber-Stachurską. Wprowadzono też kontrole w Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i u innych operatorów, którzy zajmowali się przyznawaniem dotacji. Zgodnie z danymi, program, który budzi kontrowersje, to zaledwie 0,6% całego KPO.
Mimo to, rząd natychmiast działa, aby naprawić błędy. Minister Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, iż program był skierowany do małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w czasie pandemii. Wiele z tych firm otrzymało dotacje, które miały pomóc im w rozwoju i odbudowie. Niestety, jak się okazało, nie wszystkie z nich zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
Według danych, w ramach KPO zostało przyznanych ponad 100 mln zł na realizację projektów w branży HoReCa. Z tego około 60 mln zł zostało już rozdysponowane. Niestety, około 10 mln zł zostało wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem, na zakup luksusowych przedmiotów, takich jak jachty czy solaria.
Prokuratura będzie teraz badać, czy doszło do przestępstwa i czy osoby odpowiedzialne za przyznawanie dotacji działały niezgodnie z prawem. Rząd również zapowiedział, iż będzie ściśle kontrolować wszystkie dotacje, które są przyznawane w ramach KPO, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Warto przypomnieć, iż Krajowy Plan Odbudowy to program, który ma na celu wspieranie rozwoju gospodarczego Polski po pandemii. Unia Europejska przyznała Polsce ponad 23 mld euro na realizację tego planu. Rząd ma teraz obowiązek, aby wykorzystać te środki w sposób odpowiedzialny i transparentny, aby uniknąć podobnych afer w przyszłości.