"Absurd" w Ryanairze. Polka zapłaciła za dodatkowy bagaż i usłyszała taką prośbę. "Koszmar"

gazeta.pl 1 godzina temu
Niekiedy przelot samolotem jest niczym przysłowiowa zabawa w kotka i myszkę. Pasażer wykupuje dodatkowe opcje, by podróż minęła mu wygodniej, a na miejscu okazuje się, iż nie może z nich skorzystać. Niedawno przekonała się o tym polska twórczyni, która jednak postawiła na swoim.
Wybierając się w podróż tanimi liniami lotniczymi, należy pamiętać, iż większość usług jest dodatkowo płatnych. Wystarczy zabrać minimalnie za duży bagaż, by trzeba było dopłacić, wybór konkretnego miejsca lub dodatkowa walizka również swoje kosztują. Niestety, jakby tego było mało, praktyka i liczne doświadczenia podróżnych pokazują, iż choćby jeżeli zaopatrzysz się we wszystkie opcje, wciąż możesz zostać z niczym lub twoja podróż będzie utrudniona.

REKLAMA







Zobacz wideo Sylwia Bomba zdradza patent na długi lot. "Lećcie samolotem, który..."



Gdzie w samolocie chowa się bagaż podręczny? "Absurd"
Idealnym tego przykładem jest sytuacja, która niedawno spotkała Natalię Maszkowską, która w sieci dzieli się przede wszystkim przepisami na różne pyszności, a ponadto nieco swoją codziennością i podróżami. Znana jako Nathallae, niedawno opublikowała post, w którym opisała sytuację, jaka jej się wydarzyła podczas lotu.
Ostatnio w Ryanairze już widziałam taki absurd, jakich mało....
- zaczęła swój wpis opublikowany na Facebooku. Jak się okazało, wykupiła przelot z opcją Priority, czyli z pierwszeństwem wejścia na pokład oraz dwoma sztukami bagażu. Co istotne, zdecydowała, iż zabierze ze sobą jedynie większy plecak, który powinna umieścić w schowku na pokładzie. Jakież było jej zdziwienie, gdy od stewardesy usłyszała zaskakującą prośbę.


Pracownica poprosiła ją o schowanie plecaka pod siedzenie, gdyż nie było miejsca, co zdaniem twórczyni było niewykonalne, ze względu na rozmiar bagażu. Jak przyznała w dalszej części postu, zdecydowała się odmówić.
Po prostu lot 4 godz. byłby jakimś koszmarem... wtedy magicznie miejsce się znalazło
- przyznała. Na koniec dodała też, iż kobieta z dzieckiem, która wykupiła tej opcji, miała więcej praw od niej.






Internauci podzieleni zachowaniem Polki. "Bardzo cierpiałaś"
Post Natalii wywołał ogrom reakcji w komentarzach. Internauci podzieli się na dwie grupy. Jedna wspierała autorkę i opisywała swoje przykre doświadczenia z liniami lotniczymi, druga z kolei krytykowała jej zachowanie.
Ojojoj i co się takiego stało strasznego? Rozumiem, iż wykupiłaś jakąś opcję, iż ci się należy, iż bardzo cierpiałaś. Ale może wystarczy spojrzeć na sytuację z empatią wobec drugiego człowieka, proszę mi wierzyć, iż matce z dzieckiem jest dużo trudniej podróżować niż kobiecie w sile wieku. Ja tu widzę roszczeniową niunię, a nie człowieka
To nie jest roszczeniowość, tylko pilnowanie swoich praw w związku z ofertą, za którą się zapłaciło
Bo ludzie wsadzają w te schowki plecaki i inne pierdoły, które powinny znajdować się pd siedzeniem
4 godziny można wytrzymać. Ale teraz wszyscy roszczeniowi! Wszystko im się należy!
- pisali komentujący.


Autorka odpowiada na zarzuty. "Jakich czasów dożyliśmy"
W odpowiedzi na tak liczne i niekiedy skrajne komentarze, autorka zdecydowała się zamieścić jeszcze jeden post, w którym dokładniej wyjaśniła swoje stanowisko. Zdradziła, iż miała nadzieję, iż jej teksty są dość zrozumiałe.
A jednak później człowiek wchodzi w komentarze i łapie się za głowę
- napisała. W dalszej części wyjaśniła, iż chodziło jej głównie o fakt, iż mimo wykupienia droższego biletu, miała mniej praw od pani podróżującej z dzieckiem na podstawowym bilecie.






Jakich czasów dożyliśmy, iż ja, jako osoba bez dzieci, muszę się z tego tłumaczyć?
- zapytała, dodając, iż obce osoby w komentarzach pisały, iż coś się jej nie należy, ale wspomnianej kobiecie już tak, tylko dlatego, iż ma dziecko. Ironicznie zasugerowała też kolejne rozwiązanie.
Może dojdźmy do absurdu, iż jak ktoś nie ma dzieci, to powinien płacić x2 za bilety, a osoby z dziećmi mają wszystko za darmo? Czy jak?
- stwierdziła, a na koniec przyznała, iż chciałaby spotkać się z osobami, które pod poprzednim postem pisały jej tego typu komentarze. Z jakim bagażem latasz najczęściej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału