A teraz, proszę wycieczki...

zyciekalisza.pl 1 dzień temu
Piotr Sobolewski

Raz po raz, zwłaszcza w okresie wiosenno – jesiennym, ulice Kalisza dziarskim krokiem/ledwo powłócząc nogami (niepotrzebne skreślić) przemierza grupa ludzi prowadzona przez człowieczka wyposażonego w mikrofon/odzianego w czerwoną koszulkę z herbem miasta (tu też można coś ewentualnie skreślić). To cicerone czyli – dla osób dopiero uczących się włoskiego – przewodnik, ściślej – przewodnik turystyczny, który swą wiedzą merytoryczną połączoną z kunsztem krasomówczym próbuje uświadomić powierzonej mu trzódce, iż oto miała szczęście znaleźć się w jednym z piękniejszych i bardziej interesujących miast na półkuli północnej.
Istniejące przy kaliskim oddziale PTTK Koło Przewodników formalnie obchodzi akurat jubileusz 70-lecia istnienia ale tradycje przewodnickie w grodzie nad Prosną sięgają jeszcze przynajmniej pół wieku wstecz. Już fakt wyboru na patrona tego zacnego gremium – żyjącego na przełomie XIX i XX w. kaliskie
Idź do oryginalnego materiału