A może nadszedł czas, by zweryfikować naszą przyjaźń?

ohme.pl 1 rok temu

Nie wszystkie przyjaźnie są na całe życie. Jak jednak rozpoznać, iż teraz jest ten moment, iż powinnaś dać sobie na wstrzymanie? Czasem choćby najlepsze przyjaźnie potrzebują ochłodzenia, by móc na nowo rozkwitnąć, kiedy zmienią się okoliczności życiowe. To właśnie jest w nich cudowne! Z miłością jest tak, iż jak się kończy, to trudno się przyjaźnić. Natomiast jeżeli masz bliską sobie kobietę, z którą przestało ci się układać, możesz wycofać się. A kiedy znów zawieją przychylne wiatry, wyjaśnić wszystko, wybaczyć sobie i wrócić do bliskiej relacji. Czasem jednak przyjaźnie są tak toksyczne, iż trzeba powiedzieć wyraźnie „stop” i raz na zawsze odciąć się. Ale jak to rozpoznać?

Jeśli czujesz, iż wasza przyjaźń psuje się, zastanów się nad tymi trzema sytuacjami. Mówią one o tym, iż być może powinnaś powiedzieć „stop” lub na jakiś czas odpuścić.

1. Jak reaguje, gdy dzielisz się z nią ekscytującymi wiadomościami?

Kiedy zaczęłam studia psychologiczne, Kaśka zaczęła mnie wypytywać dość agresywnie o szczegóły, a kiedy zrozumiała, iż chcę podążać podobną ścieżką, co ona, natychmiast zaczęła punktować, co jej w moim wyborze się nie podoba. Potem dodała, iż nie nadaję się do tego zwodu, ponieważ jestem impulsywna i nie potrafię słuchać ludzi. Kiedy wróciłam do domu, miałam masę wątpliwości, czy podjęłam dobrą decyzję”, Irena.

Reakcja twoich przyjaciół na twoje dobre wieści może wiele powiedzieć o ich umiejętności utrzymywania zdrowych relacji. Jedni mogą być naprawdę szczęśliwi z powodu twoich sukcesów i radości, podczas gdy inni mogą reagować czystą lub zakamuflowaną zazdrością. Przyjaciele, którzy konsekwentnie reagują negatywnie lub okazują niewielkie podekscytowanie, gdy dzielisz się fajnymi wiadomościami, nie zamierzają cię wspierać. Z powodu ich reakcji czujesz się niepewnie. Być może choćby po spotkaniu z nimi zaczynasz wątpić w swoje zdolności i szczęście.

Fajnie mieć przyjaciół, którzy kibicują, wspierają i podnoszą na duchu, a nie poniżają lub wbijają w niepewność czy poczucie winy. Otaczanie się pozytywnymi ludźmi, których cieszy twoje szczęście, ma spore znaczenie dla twojego osobistego rozwoju. Oczywiście dobry przyjaciel może mieć też swoje „dołki”, zawirowania życiowe i gorsze samopoczucie. W takich stacjach jest wielkie prawdopodobieństwo, iż nie będzie czuł się na siłach, by cię wspierać, pocieszać. I tak czasem choćby przyjaciel może zazdrościć ci sukcesów, jeżeli sam ma gorszy moment w życiu. Zazdrość to jednak nie jest tak silna emocja jak zawiść. Dlatego nie oznacza to, iż musisz odcinać wszystkich, którzy nie reagują pozytywnie na każdy twój sukces. jeżeli jednak zauważysz bierną agresję lub oznaki wrogości, być może nadszedł czas, aby ponownie ocenić swoje relacje z tą osobą. Ważne, by przyjaciel nie zazdrościł notorycznie i by nie podkopywał twojego poczucia wartości, by ściągnąć cię w dół.

fot. nd3000/iStock

2. Czy pyta o twoje sprawy, czy jest pochłonięta jedynie sobą?

„Kiedy spotykam się z Haliną, ona nie wydaje się specjalnie zaangażowana w moje sprawy. Wyciąga mnie na kawę tylko po to, by mówić o swoich bolączkach. Po takim spotkaniu zwykle mam doła, choć przychodzę na nie w świetnym humorze. Początkowo pocieszam ją i wysłuchuję, ale ogrom jej kłopotów odbiera mi siły. Najgorsze, iż Halina nigdy nie słucha moich sugestii. Zawsze słyszę od niej jakieś „tak, ale…”. Ona jest okropną malkontentką i w zasadzie wszystkie nasze spotkania wyglądają podobnie”, opowiada Weronika.

Zdrowe relacje wymagają dawania i brania. Przyjaciel, który zawsze mówi o sobie i nigdy nie pyta o ciebie, może sprawiać, iż czujesz się przytłumiona i nieważna. Jednostronne zaangażowanie w relację bywa niestety wyczerpujące dla ciebie. Dobry przyjaciel zwykle dokłada starań, aby zrozumieć twoją perspektywę i wysłuchać cię. Natomiast jednostronna relacja prowadzi do tego, iż czujesz się używana, niesłyszana i niedoceniana. Tu oczywiście nie chodzi o puste pochlebstwa i manipulacje polegające na pozornym zaciekaniu. Kiedy spotykasz się z koleżanką, która mówi, iż schudłaś, choć to nieprawda — możesz mieć do czynienia z bierną agresją. jeżeli mówi, iż masz piękne włosy, a ty wiesz, iż są w nieładzie i przetłuszczone – z manipulacją. Kiedy pyta, jak się dziś masz, a po dwóch twoich zdaniach przerywa ci i zaczyna nawijać przez pół godziny o sobie – z egocentryzmem. To wszystkie nie ma nic wspólnego z prawdziwą przyjaźnią.

fot. PeopleImages/iStock

3. Czy czujesz się sobą w jej/jego towarzystwie?

„Kiedy się spotykamy, czuję, iż musimy rozmawiać o ważnych sprawach zawodowych lub na tematy dotyczące sztuki albo polityki. Baśka jest bardzo oczytana i inteligentna. Przy niej nie powinnam śmiać się ani wygłupiać. Ona nie rozumie moich żartów i frywolnego zachowania. To ją tylko dziwi. Nie ma chyba w tym niczyjej winy. Ale po ostatnim naszym spotkaniu choćby winko nie pomogło, by się choć trochę rozluźniła i pogadała o zwykłych babskich sprawach. Czuję, iż być może nie pasujemy do siebie”, Krystyna.

Fajnie, jeżeli możesz otaczać się ludźmi, którzy akceptują i wspierają cię taką, jaka jesteś. jeżeli czujesz, iż musisz ukryć lub zmienić pewne aspekty siebie, aby dopasować się do określonego przyjaciela, być może nadszedł czas, aby ponownie ocenić tę relację. Przyjaciele, którzy wspierają cię w podróży do autentyczności, którzy nie wytykają ci błędów, nie wywyższają się, nie oceniają, nie dołują – są na wagę złota. jeżeli jednak podczas spotkania z kimś — usztywniasz się, nie jesteś do końca sobą lub pokazujesz tylko część siebie, bo wiesz, iż tylko ją zaakceptuje ta osoba — czas przemyśleć, czy to tylko znajomość, czy prawdziwa głęboka przyjaźń. Oczywiście, iż nie ma nic złego, by od czasu do czasu spotkać się ze znajomym. Pod warunkiem, iż po takiej kawie lub wyjściu do kina, czujesz się dobrze. jeżeli jesteś w dołku — pomyśl, czy warto tak trwonić swój czas?

„Wszystkie nasze relacje w życiu mają wartość i nie jest dobrym pomysłem palenie mostów lub odcinanie się od ludzi z błahych powodów. Jednak bycie świadomym, którzy przyjaciele naprawdę wspierają twoje cele, to sprytny sposób na ustalenie priorytetów”, twierdzi Dr Mark Travers dla „Psychology Today”.

Idź do oryginalnego materiału