9–15 października

magazynszum.pl 11 miesięcy temu

Bydgoszcz

Wystawa Ewy i Jacka Doroszenko realizowana w ramach Fonomo Music & Film Festival otworzy się w piątek (13.10) w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. W Gestach akustycznych duet zaprezentuje swoje najnowsze prace podkreślające rolę zmysłu słuchu w procesie doświadczania otoczenia, czerpiące po części z tradycji muzycznej awangardy i przenoszący jej obserwacje i próby poszerzania granic na współczesną rzeczywistość.

Gdańsk

Multimedialne protezy wykluczonych ciał. „Niebo nad Krakowem. LGBT mówi” Krzysztofa Wodiczki O projekcie „Niebo nad Krakowem. LGBT mówi” Krzysztofa Wodiczki pisze Weronika Plińska CZYTAJ!

Solowa wystawa Dominiki Gierszewskiej, zdobywczyni nagrody Gdańskiej Galerii Miejskiej w konkursie Najlepsze Dyplomy ASP, otworzy się w GGM w piątek (13.10). Ekspozycja W oczach mi się tli od nowa poprzez obiekty ready made oraz poezję przyglądać się będzie mechanizmom indywidualnego postrzegania. Artystka bawi się proporcjami i perspektywą, nadając codziennym przedmiotom nowe znaczenia – w jej ujęciu latarnia uliczna staje się wrogiem zachodów słońca, a małe drzewko bonsai przeistacza się w potężny las.

Tego samego dnia (13.10) na tarasie na dachu Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego odbędzie się premiera nowej pracy Krzysztofa Wodiczki. Wolność: dialog nadziemny to instalacja zrealizowana w ramach obchodów 25-lecia Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, projekt poświęcony mieszkańcom i mieszkankom Gdańska. Na gigantycznych balonach wypełnionych helem zobaczymy wyświetlone wideo rejestrujące prowadzane przez artystę od miesięcy rozmowy z uczestnikami i uczestniczkami projektu na temat różnych wymiarów wolności.

Kraków

Indywidualna wystawa młodego krakowskiego malarza Fryderyka Kądzieli otworzy się w piątek (13.10) w Galerii Olympia. Na Suburbiach zobaczymy nowe obrazy artysty, w których łączą się wizualne inspiracje rodem z mitologii, średniowiecznych bestiariuszów i popkultury. Witalność łączy się w nich z melancholią, choć monstra i dziwadła zaludniające płótna Kądzieli przy bliższym spojrzeniu zdają się raczej sympatyczne niż groźne.

Edward Steichen, Loretta Young, 1931, Zbiory MNAHA w Luksemburgu, Copyright © The Estate of Edward Steichen

Pierwsza w Polsce retrospektywa Edwarda Steichena, jednego z ojców współczesnej fotografii, otworzy się w sobotę (14.10) w krakowskim Muzeum Fotografii. Na wystawie Edward Steichen (1879–1973). Wybrane fotografie z kolekcji MNAHA w Luksemburgu zobaczymy przekrój prac artysty, od wczesnych piktorialistycznych krajobrazów, przez fotografie modowe publikowane na łamach „Vogue’a” i „Vanity Fair”, których oprawę fotograficzną tworzył, po późne prace z lat 60.

Poznań

Jutro (10.10) w poznańskim DOMIE otworzy się wystawa Umieralnia której towarzyszyć będzie premiera zina o tym samym tytule. Punktem wyjścia dla kuratorowanej przez Konrada Smelę ekspozycji był tekst powstały na podstawie rozmów i refleksji części osób artystycznych uczestniczących w projekcie, refleksja nad chaosem i rozkładem miejskiej tkanki za sprawą rozbuchanych inwestycji i remontów, wypieraniem dawnego przez nowe w nieubłaganym cyklu biologiczno-ekonomicznych zależności. W zinie formalnie inspirowanym promocyjnymi gazetkami z supermarketów kontekst prac poszerzać będą również autorskie teksty.

Podsumowująca rezydencję artysty w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu wystawa Daniela Kotowskiego SIGNING/SINGING otworzy się w poznańskiej instytucji w czwartek (12.10). W ramach realizowanego podczas rezydencji projektu Język migowy do lizania Kotowski przyglądał się zawłaszczaniu języka migowego w sztuce, traktowanego przez posługujące się mową osoby artystyczne niekiedy jako działanie czysto performatywne i wizualne. W podsumowującym badania wideo artysta krytycznie analizuję tę fetyszyzację oraz pojęcia władzy i wykluczenia, przygląda się kolonizacji języka i ucieleśnieniom władzy zderzając język migowy i estetykę queer z nazistowską architekturą oraz propagandowymi przemówieniami przywódców.

Szczecin

Katarzyna Szeszycka, „Drzewo”, z serii „Nocą będę opisywał słońca”, 2022, olej na płótnie, 205 x 173 cm

W ten czwartek (12.10) w Trafostacji Sztuki w Szczecinie czeka nas otwarcie kolejnych dwóch wystaw indywidualnych. Kuratorowana przez Stanisława Rusksze ekspozycja Nocą będę opisywał słońca Katarzyny Szeszyckiej będzie najpełniejszym jak dotąd pokazem serii obrazów malarskich i filmowych poświęconych zmarłemu przed kilkoma laty ojcu artystki. Jasmine Guffond w kuratorowanej przez Zorkę Wollny wystawie Listening Back odnosi się z kolei do zautomatyzowanych procesów pozyskiwania danych osobowych, niewidocznego cyfrowego nadzoru monitorującego konsumenckie nawyki. W instalacji Guffond przechwytywane pliki cookie przekładają się na warstwę wizualną i dźwiękową na tle przeglądarki internetowej, tworząc alternatywne brzmienie przestrzeni internetowych.

Toruń

Solowa wystawa Katarzyny Jankowiak otworzy się w piątek (13.10) w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu. W obrazach olejnych i pracach na papierze prezentowanych na Paciorkach artystka analizuje fenomen symboliczno-magicznej potęgi obrazów, stawia pytania o nasze oczekiwania i emocje wobec nich. Połyskujące paciorki artystka otacza suszonymi roślinami i ziołami, uruchamiając magiczne konotacje, a przy tym angażując nie tylko wzrok i dotyk, ale też powonienie osoby oglądającej prace.

Warszawa

Zapomnianą przez lata twórczość Moshego Vorobeichica, znanego jako Moi Ver, prezentować będzie przekrojowa wystawa w Muzeum Warszawy, przygotowana przez Julie Jones oraz Karolinę Ziębińską-Lewandowską i otwierana w ten czwartek (12.10). Warszawska ekspozycja to efekt wieloletniej pracy and archiwum artysty – absolwenta Bauhausu, ucznia Fernanda Légera i László Moholya-Nagya, środkowoeuropejskiego syjonisty łączącego awangardową formę ze społeczną wrażliwością i politycznym zaangażowaniem. Jego do tej pory rozproszone i niepublikowane fotografie w tak szerokim wyborze po raz pierwszy zobaczymy właśnie na warszawskiej wystawie.

Tego samego dnia (12.10) w warszawskim Muzeum Narodowym otworzy się monograficzna wystawa bynajmniej nie zapomnianego awangardzisty – Picassa. Zobaczymy na niej prace wypożyczone ze zbiorów Museo Casa Natal Picasso w Maladze. Podzielona na cztery rozdziały opowieść zbudowana zostanie z prac mniej znanych niż najsłynniejsze obrazy artysty: rycin, ilustracji książkowych oraz ceramiki.

Godzina Szumu #76: Ewa Klekot O pierwszych polskich etnografkach, antropolożkach i etnolożkach przy okazji poświęconej im wystawy w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie z Karoliną Plintą w "Godzinie Szumu" rozmawia Ewa Klekot CZYTAJ!

Dorobek Leona Kudły, rzeźbiarza uznawanego za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli sztuki nieprofesjonalnej w powojennej Polsce, zaprezentuje na otwieranej w piątek (13.10) wystawie „Prymityw” z Powiśla. Leon Kudła (1879 – 1964) Państwowe Muzeum Etnograficzne. Na warszawskim Powiślu Kudła pracował na poczcie i prowadził rodzinny sklep, a także zaczął rzeźbić, by następnie wrócić w rodzinne wiejskie okolice i zająć się tworzeniem z drewna figur świętych i przeskalowanych ptaków o monumentalnych bryłach. Warszawska ekspozycja będzie zarówno przypomnieniem jego dorobku, jak i próbą refleksji nad zmianami w podejściu do postaci artysty ludowego oraz mitotwórczą rolą etnologii.

„Niekończące się Tango w Entropii”, dzięki uprzejmości Galerii Entropia

Wrocław

Z okazji nadania Zbigniewowi Rybczyńskiemu tytułu doktora honoris causa na wrocławskiej ASP od jutra do piątku (10–13.10) w galerii Entropia zobaczyć będzie można instalację na bazie jego najsłynniejszego filmu, czyli nagrodzonego Oscarem krótkometrażowego Tanga z 1980 roku. Niekończące się „Tango” w Entropii przygotowali twórcy galerii, Alicja i Mariusz Jodkowie, a otwarciu wystawy towarzyszyć będzie także spotkanie z samym Rybczyńskim.

Zielona Góra

Tradycja rzeźbiarskiego przedstawienia figury winiarki w przestrzeni Zielonej Góry stała się puntem wyjścia dla wystawy Marty Romankiv, przygotowanej we współpracy z Oleksandrą Ovsyannikovą i kuratorowanej przez Martę Genderę, która otworzy się w piątek (13.10) w zielonogórskim BWA. W Urlopie artystka podejmuje temat prawa do odpoczynku, przyglądając się m.in. warunkom pracy sezonowej podczas winobrania.

Idź do oryginalnego materiału