„Kocham cię” – dwa proste słowa, które czasem tak trudno przechodzą przez gardło. Czy to przez roztargnienie, czy też przez własne braki emocjonalne wyniesione z dzieciństwa, niektórzy rodzice nigdy nie mówią ich dzieciom. Przed sobą tłumaczą się tym, iż nie chcą „rozpuszczać” potomstwa. Tak naprawdę jednak nie umieją wyrażać uczuć i w ten sposób fundują emocjonalne braki własnym dzieciom. Na jakich dorosłych wyrastają ci, którzy niemal nigdy nie słyszeli „kocham cię”?