580 metrów czystej adrenaliny. Bieszczady mają nową perełkę

g.pl 1 dzień temu
Na początku lipca tego roku w ośrodku Polskich Kolei Linowych w Solinie oficjalnie została otwarta nowa atrakcja turystyczna. Ekstremalna zjeżdżalnia grawitacyjna pozwala na podróż pojazdami, które rozpędzają się do kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Nazwano ją "Bieszczadzka Furia".
Ośrodek turystyczny Grupy PKL w Solinie funkcjonuje przez cały rok i jest jednym z najważniejszych punktów na mapie turystycznych Bieszczad. Niedawno oferta tego miejsca stała się jeszcze bardziej atrakcyjna. Do gondolek, wieży widokowej oraz rodzinnego parku rozrywki dołączyła także zjeżdżalnia grawitacyjna "Bieszczadzka Furia". Pierwsze zjazdy turyści mają już za sobą.


REKLAMA


Zobacz wideo Największa atrakcja Hanoweru robi piorunujące wrażenie!


Solina - atrakcje dla dzieci. Teraz możliwości jest nieco więcej
Nowa zjeżdżalnia grawitacyjna powstała na zboczu Góry Jawor w Solinie i jest czynna od 2 lipca 2025 roku. Konstrukcja ma około 580 metrów długości, a dwuosobowe bolidy mogą rozpędzić się w tym miejscu choćby do 40 kilometrów na godzinę. To oznacza, iż w tej chwili na szczyt można wjechać lokalną kolejką gondolową, natomiast podczas powrotu pokusić się o ekstremalny zjazd.
Sprawdź również: Aquapark jakiego jeszcze nie było. Polska z jedyną taką atrakcją w Europie
Minimalna prędkość pojazdów wynosi od 1 do 3 metrów na sekundę i zależy od nachylenia trasy. Atrakcja przeznaczona jest niemalże dla wszystkich. Na taką podróż mogą pozwolić sobie zarówno dzieci od lat trzech, jak i dorośli. Trasa zjazdu gwarantuje również idealny widok na Jezioro Solińskie, a krajobrazy potrafią zapierać dech w piersi. Ponadto jest to również nie lada gratka dla miłośników adrenaliny. Nie wszystko dzieje się tam samoczynnie. Pasażerowie muszą samodzielnie hamować, co jedynie dodaje emocji. Nie trzeba jednak obawiać się o własne bezpieczeństwo, ponieważ każdy pojazd wyposażony jest w automatyczny system wspomagania jazdy oraz ograniczniki i elektrozamki, które utrzymują pojazdy na konstrukcji. Pasażerowie mogą się także kontaktować ze sobą w trakcie jazdy, ponieważ bolidy wyposażono w specjalne antenki.


PKL Solina. "Bieszczadzka Furia" czeka na odważnych. Są ograniczenia
Jak informuje portal wBieszczady, "Bieszczadzka Furia" została stworzona jako element uzupełniający koncepcję parku rozrywki "Tajemnicza Solina". Jest czynna w godzinach od 9 do 19:30, a bilety wstępu obowiązują w różnych wariantach cenowych. Z oficjalnej strony PKL wynika, iż taka przejażdżka kosztuje od 25 do choćby 139 złotych. Wejściówki sprzedawane są wyłącznie na miejscu, a dostępne opcje to:


dorośli i dzieci powyżej 8 lat (wzrost powyżej 135 cm) - 25 złotych za jeden przejazd, 59 złotych za trzy przejazdy i 89 złotych za pięć przejazdów,
Dorosły + dziecko w wieku 3-8 lat (wzrost poniżej 135 cm) - 35 złotych za jeden przejazd, 89 złotych za trzy przejazdy, 139 złotych za pięć przejazdów.


To oznacza, iż na samodzielne zjazdy mogą liczyć jedynie osoby, które ukończyły 8. rok życia i mają co najmniej 135 cm wzrostu. Młodsze dzieci muszą podróżować z osobą dorosłą. Wówczas należy zakupić dedykowany bilet - dorosły + dziecko.
Obciążenie maksymalne wózka zjeżdżalni grawitacyjnej wynosi 150 kg
- informują PKL.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału