Mamy Maj, a póki co wieczory wyglądają na jesienne - ciemno, zimno i ponuro. W takie dni moim najlepszym czasoumilaczem
stały się seriale. Nie ma nic przyjemniejszego od połączenia ciepłej
herbatki, łóżka i czegoś fajnego do obejrzenia. W ostatnim czasie
natrafiłam na parę świetnych seriali, a co najlepsze, nie mają po 10
sezonów ! Czyli obejrzenie ich nie zajmie nam miesiąca (ja ostatnio "straciłam" półtora miesiąca na obejrzenie "Przyjaciół",
bo wstyd się przyznać, ale to był mój pierwszy raz). o ile jesteście
ciekawi, które seriale spodobały mi się najbardziej i czy warto je
obejrzeć, zapraszam do rozwinięcia :)
Wielkie kłamstewka | Big Little Lies
Na pierwszy rzut oka spokojne, piękne, nadmorskie miasteczko z pozornie
perfekcyjnymi mieszkańcami, wydaje się idealnym miejscem do
zamieszkania. Codzienność zakłóca zbrodnia, która wprowadza chaos, a na
wierzch wypływa wiele kłamstw: toksyczne związki, przemoc, intrygujące
gierki. O tym, iż wydarzyło się coś strasznego, dowiadujemy się już w
pierwszym odcinku. Dalej wspomnienia wydarzeń przeplatają się z
przesłuchaniami prowadzonymi w sprawie. Serial ma swój niepowtarzalny
klimat nie tylko dzięki muzyce i widokom, jakie możemy w nim zobaczyć,
ale też przez pokazanie postaci od psychicznej strony. Nie będę
zaprzeczać, ale to właśnie obsada przyciągnęła moją uwagę i zachęciła to
przeżycia 7-odcinkowej przygody. No i może jeszcze to, iż bardzo
tęsknię za "Gotowymi na wszystko", a to w małym stopniu przypomniało mi o dawnej miłości :)
Riverdale
I znowu ! Małe miasteczko, zagadkowa śmierć. Tym razem ginie nastolatek pochodzący z bogatej rodziny, lubiany, a do tego brat bliźniak szkolnej gwiazdeczki. Serial kręci się głównie wokół grupki nastolatków, która próbuje rozwiązać niewyjaśnioną zbrodnię. Tutaj również wychodzi wiele kłamstw, nie tylko głównych bohaterów, ale też i ich rodziców, którzy jak się okazuje mają dużo tajemnic. Świetna młodzieżówka, chociaż nie twierdzę, iż starsi nie znajdą tu nic dla siebie :) Intrygi, kłamstwa, miłosne przygody, zbrodnie i cudowna obsada. Nic dodać, nic ująć!
the OA
Po 7 latach od tajemniczego zniknięcia dziewczyna wraca do domu. Policji
i bliskim opowiada, iż została uprowadzona i umierała wiele razy.
Jednak najlepszym pytaniem tutaj jest, jakim cudem główna bohaterka
wychodzi z domu jako osoba niewidoma, a wraca z odzyskanym wzrokiem?
Przez cały serial tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi,
a jednym słowem mogłabym go nazwać DZIWNY. Przez większość czasu bardzo się nudziłam, a końcówka mnie rozczarowała, a choćby rozśmieszyła. Spodziewałam się czegoś lepszego :) Poza tym, bardzo dawno spotkałam się z serialem który miał tak wiele luk i niewyjaśnionych sytuacji jak ten. Jednak jeżeli lubicie tajemniczość, poruszanie wątków śmierci i tego co po niej jest, a przy oglądaniu zadawać sobie pytanie "o co chodzi??" to warto obejrzeć, tym bardziej iż serial ma tylko 8 odcinków.
Stranger Things
Tym to chyba was nie zdziwiłam, co? :)
O tym serialu słyszy się dużo i wszędzie, no ale do rzeczy. Wracamy do
lat 80, do małego miasteczka, gdzie czwórka przyjaciół przesiaduje w
piwnicy i gra w planszowe gry RPG. Pewnego dnia jeden z młodzieńców
ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. I tutaj rozpoczyna się 3
wątkowa przygoda: trójki dzieciaków, którzy szukają swojego przyjaciela,
a w międzyczasie spotykają tajemniczą dziewczynkę imieniem Eleven (Czy tylko
ja uważam, iż Dustin jest przesłodki?). Drugim wątkiem jest ten z mamą
zaginionego chłopca, który przypadł mi do gustu najmniej, chociaż to
właśnie te sceny były tymi „straszniejszymi” - kobieta odkrywa świat, o
którym wielu się choćby nie śniło. I na koniec dwójka nastolatków, która
próbuje prowadzić śledztwo na własną rękę. Takiego serialu bardzo
brakowało w ostatnim czasie, więc jestem pod wielkim wrażeniem,
szczególnie oryginalnego zakończenia. Dawno nie miałam takich ciarek
przy oglądaniu serialu :)
Black Mirror
Czy zastanawialiście się kiedyś, co czeka nas w przyszłości, o ile technologia będzie się rozwijać w jeszcze bardziej zastraszającym tempie? Ten serial wam to pokaże! Awatary zmarłych ludzi... urządzenie, które nagrywa wszystkie nasze wspomnienia i w każdym momencie możemy je sobie odtworzyć... oceniane ludzi dzięki gwiazdek w aplikacji, która rządzi wszystkim... blokowanie ludzi tak, aby byli dla Ciebie niewidzialni... niektóre z tych obrazów są naprawdę bliskie temu, żeby okazały się prawdą. Nie warto zrażać się po pierwszym odcinku, który moim zdaniem jest trochę niesmaczny. Każdy odcinek jest o czymś innym, każdy ma inną historię do przekazania, jednak nie wszystkie przypadły mi do gustu, parę z nich choćby przewijałam. Natomiast niektóre po prostu miażdżą, wpędzają w doła i po ich obejrzeniu przez jakiś czas nie mogłam się otrząsnąć, co świadczy tylko o tym, jak genialny jest ten serial.
Mam nadzieję, iż spodoba wam się któryś z tych seriali, chociaż w takim
stopniu jak mi, a może już je oglądaliście i chcielibyście się podzielić
opinią? o ile macie jakieś podobne, godne polecenia to proszę, piszcie
w komentarzach. Z góry dziękuję ! :)