5 rzeczy, które zawsze noszę w torebce. Ratują mnie w każdej sytuacji

natemat.pl 3 godzin temu
Nie oszukujmy się – większość z nas nosi w torebce rzeczy, które nigdy się nie przydają. Kilka pomadek, krem do rąk, parasolka (która, gdy jest naprawdę potrzebna, i tak leży w domu) i mnóstwo innych drobiazgów, które tylko niepotrzebnie obciążają nasze ramiona. A przecież chodzi o to, by być przygotowaną na różne sytuacje, a nie taszczyć pół domu. Oto moja lista rzeczy, które są praktyczne, kobiece i naprawdę mogą uratować cię w trudnej chwili.


Co warto mieć w torebce? 5 rzeczy, które ratują każdą sytuację


Moja lista to nie kolejna propozycja wypełnienia torebki po brzegi, ale zestaw rzeczy, które realnie mogą ci pomóc w codziennych sytuacjach. Warto postawić na rzeczy, które mają realną wartość, zamiast dźwigać to, co nigdy się nie przydaje.

1. Żel antybakteryjny – must-have w każdej sytuacji


To niby drobiazg, ale w rzeczywistości może cię uchronić przed wieloma nieprzyjemnościami. Nie zawsze masz dostęp do mydła i wody – zwłaszcza w komunikacji miejskiej, na zakupach czy w podróży. A przecież dotykamy klamek, poręczy, banknotów… Dobrze mieć przy sobie małą buteleczkę żelu antybakteryjnego, dzięki której gwałtownie odświeżysz dłonie i unikniesz ryzyka złapania wirusa. Szczególnie w okresie grypowym!

2. Ładowarka lub powerbank – byś zawsze była w kontakcie


Ile razy zdarzyło Ci się, iż telefon padł w najmniej odpowiednim momencie? W drodze na spotkanie, podczas podróży, w pracy, kiedy musiałaś gwałtownie coś załatwić? Telefon to nie tylko narzędzie do komunikacji – to również mapa, notatnik, aparat i źródło informacji. Dlatego mały powerbank lub przynajmniej kabel do ładowania to absolutny must-have każdej kobiety.

3. Mini apteczka – bo zdrowie jest najważniejsze


Nie chodzi o to, by nosić przy sobie cały arsenał leków, ale kilka podstawowych rzeczy może uratować ci dzień. Migrena, ból brzucha, przeziębienie – wszystko może przytrafić się nagle. Nie trzymaj całego opakowania – wystarczy blister albo kilka tabletek. Warto mieć przy sobie:

lek przeciwbólowy na migrenę,

środek rozkurczowy na ból menstruacyjny,

tabletki przeciwzapalne na pierwsze objawy przeziębienia,

plaster – bo zawsze znajdzie się okazja, by się skaleczyć lub obtarć stopy w nowych butach.

Mała kosmetyczka czy torebeczka z tymi produktami zajmie minimalną ilość miejsca, a zapewni ci spokój ducha.


4. Torebka na zakupy w etui – dla portfela i planety


Ile razy poszłaś do sklepu i musiałaś kupić plastikową reklamówkę, bo nie miałaś torby? Albo zainwestować w kolejną materiałową torbę, która potem wala się po domu? Właśnie dlatego warto mieć przy sobie złożoną, kompaktową torbę zakupową w etui. Zajmuje mniej miejsca niż paczka chusteczek, a może się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.

5. Mini dezodorant – przyda się bardziej niż perfumy


Cały dzień poza domem, stresujące spotkania, lato w pełni albo zima a pod kurtką kilka warstw ubrań – wiadomo, iż chcemy czuć się świeżo i komfortowo. Mały dezodorant w sprayu lub sztyfcie to idealne rozwiązanie. Nie musisz dźwigać pełnowymiarowej butelki, a w razie potrzeby szybkie odświeżenie poprawi ci nastrój i doda pewności siebie. W końcu nic nie psuje humoru tak bardzo jak dyskomfort związany z nieświeżym zapachem.

Idź do oryginalnego materiału