Większość ludzi wierzy, iż poczują się lepiej, jeżeli zemszczą na kimś, kto w jakiś sposób ich zranił, zawiódł, sprawił im ból, sprawił, iż cierpieli bądź cierpią nadal. To zły trop. Kiedy silna, mądra osoba zostaje zdradzona przez kogoś bliskiego, wie, iż powinna usiąść i pozwolić, by karma wykonała swoją pracę. Wszystko, co zrobisz innym, zawsze do ciebie wróci, pamiętaj.
5 powodów, by pozwolić karmie działać
Satysfakcja
Zemsta nie daje satysfakcji, a jedynie (i niekoniecznie) chwilową ulgę. Kiedy to karma uderza w osobę, która cię zraniła, uderza precyzyjnie i w taki sposób, iż winny zrozumie w końcu ból, który ci zadał, a choćby sam go odczuje w podobnym stopniu.
Oszczędność energii, czasu i emocji
Nie brudź sobie rąk układaniem planów, by się na kimś zemścić. Każde nasze działanie ma swoje konsekwencję i cenę. Nie musisz ich ponosić, karma przychodzi sama, bez żadnych zobowiązań, nie obciążając cię twoich emocji, nie wzbudzając w tobie poczucia winy. Szkoda życia i czasu w planowanie zemsty, choćby wtedy, gdy chodzi o niewiernego męża czy nielojalną przyjaciółkę.
Spokój duszy, harmonia
Ludzie mają tendencję do noszenia w sobie całych pokładów żalu, do chowania urazy, do „pamiętania” całego zła, którego zaznali od innych. Hodują w sobie, w swoich sercach nienawiść przez bardzo długi czas. Ale pod koniec każdego dnia jest to dla nich o wiele bardziej szkodliwe niż dla osoby, którą chcą ukarać. Po prostu nie warto. Ci, którzy postąpili źle, dostaną to, na co zasłużyli, kiedy nadejdzie adekwatny czas. Trzeba w to wierzyć i przestać kurczowo trzymać się przeszłości.
Brak ryzyka
Jeśli się zemścisz, nie możesz być pewny, iż twoja karma nie dosięgnie i ciebie… choćby jeżeli nikt nie wie o twoim akcie „odegrania się”, ty sam będziesz w pełni świadomy swoich czynów, które mogą do ciebie wracać pod postacią wyrzutów sumienia. Silni, mądrzy ludzie zawsze będą robić wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec gromadzeniu się negatywnej karmy.
Szczęście osobiste ponad wszystko
Zdaniem Eddiego Veddera najlepsza zemsta polega na tym, by żyć dobrym życiem i udowodnić sobie, iż potrafimy wybaczyć. Tylko wtedy osiągniemy szczęście osobiste. Toksyczni ludzie będą cierpieć i tak, gdy zobaczą twój sukces i to, iż udało ci się pokonać samego siebie, stanąć „ponad to”. Ale to już nie twój problem.
Na podstawie: themindsjournal.com