Jak zmieścić eklektyczną atmosferę wielkiego miasta na 33-metrach kwadratowych? Z takim wyzwaniem zmierzyła się homestagerka Ewelina Matyjasik z pracowni Chasing the sun, stworzyła mieszkanie dla młodego inwestora, prowadzącego aktywny tryb życia. W efekcie powstał projekt „New York Residence”, czyli 33-metrowe mieszkanie w nowojorskim klimacie. Tym, co go wyróżnia, jest wyjątkowa mieszanka industrialnej surowości, z przytulnym drewnem, drapieżnymi akcentami i odrobiną luksusu w wersji glamour.
Inspiracje wielkim miastem w aranżacji niewielkiego mieszkania – projekt „New York Residence”
33-metrowe mieszkanie w nowojorskim klimacie zostało zaprojektowane z myślą o młodym mężczyźnie, który ceni nowoczesny design i komfort. Właściciel pragnął przestrzeni, która nawiązywałaby do wielkomiejskiego stylu życia, a jednocześnie pełniła funkcję prywatnego azylu. Mówiąc krótko: miało być wygodnie i z charakterem. Ewelina Matyjasik zaproponowała inwestorowi połączenie minimalizmu z wyrazistym stylem industrialnym i nutą luksusu. Jej główną inspiracją stała się eklektyczna osobowość miasta zwanego „Big Apple”.
Serce projektu „New York Residence” bije w sypialni, gdzie jedną ze ścian pokryto fototapetą z ikonicznym zdjęciem „Śniadaniem na szczycie drapacza chmur”. Motyw ten został zwielokrotniony dzięki okrągłego lustra umieszczonego na czarnej ścianie. W pomieszczeniu będącym hołdem dla industrialnej estetyki Nowego Jorku znalazły się też intrygujące dodatki. Na uwagę zasługują m.in. dekoracyjne wazony na parapecie, rzeźba rąk z Zielonej Fabryki, a także oryginalna lampa reflektorowa przy łóżku.
33-metrowe mieszkanie w nowojorskim klimacie – funkcjonalność i estetyka na małym metrażu
Jednym z głównych założeń było maksymalne wykorzystanie dostępnego metrażu. W tym celu zastosowano pojemne zabudowy na wymiar. Dodatkowo w projekcie uwzględniono także stosunkowo duże lustra, które optycznie powiększają wnętrza, a przy tym nadają im nowoczesnego sznytu. Metraż został również wzięty pod uwagę przy wyborze kolorów bazowych. Jasna szarość i biel pomogły wzmocnić wrażenie przestronności, a dodatkowo – dzięki swojej neutralności – stały się doskonałym tłem dla bardziej wyrazistych elementów.
Rolę kontrastu pełni czerń, która wprowadza do aranżacji męski pierwiastek. Drapieżny odcień pojawia się – niestandardowo – na ścianie w sypialni oraz kuchennej zabudowie, a także w detalach. Uwagę zwraca również elegancka szczypta złota w postaci dodatków, takich jak lampy, zegary i wazony Loberon. Uzupełnieniem palety kolorystycznej stało się drewno, zastosowane na podłogach oraz blatach. Dzięki niemu udało się zrównoważyć nieco industrialną surowość i spełnić marzenie inwestora o wnętrzu, w którym można odpocząć.
Mieszkanie z charakterem – harmonijna kompozycja nieszablonowych detali
Cały urok projektu autorstwa Chasing the sun tkwi w nietuzinkowych szczegółach. W strefie dziennej, łączącej salon z kuchnią, uwagę zwraca oryginalne wyposażenie. Jego szklana konstrukcja jest synonimem lekkości i wysmakowanej elegancji. Wyróżnienia domaga się też dywan z motywem skóry krowy, który wyraźnie kontrastuje z towarzyszącą mu minimalistyczną sofą. Wzrok przyciągają także rudawe akcenty w postaci niskiej szafki i kompletu krzeseł.
Przedłużeniem strefy dziennej jest balkon. Jego przytulny klimat stworzyły wygodne siedziska i tekstylia. Łazienka natomiast zawdzięcza swój charakter drobnym płytkom, które wizualnie wyodrębniły prysznic typu walk-in. Choć mogłoby się zdawać, iż na takim metrażu nie sposób połączyć tylu oryginalnych elementów, Ewelinie Matyjasik udało się znaleźć klucz do harmonii. Dzięki temu 33-metrowe mieszkanie w nowojorskim klimacie stanowi doskonały przykład charakternej aranżacji, która umiejętnie łączy wyrazisty design z funkcjonalnością.
Projekt: Chasing the sun
Zobacz również: