+30% w rok! Jaki będzie 2025 rok dla złota?

miastons.pl 3 dni temu

Kończący się rok pozostawia inwestorów stawiających na złoto w bardzo dobrych humorach. I to zarówno tych przywiązujących uwagę do jego dolarowej wyceny, jak i inwestorów krajowych. Na kilka dni przed końcem grudnia mówimy bowiem w obu przypadkach (USD, PLN) o dodatniej, około 30% stopie zwrotu, co okazało się bardzo dobrą alternatywą chociażby dla Warszawskiego Indeksu Giełdowego (uwzględniającego także wypłacane dywidendy, których złoto przecież nie dostarcza), kończącego ten rok płaskim wynikiem. Czy nadchodzący rok będzie równie łaskawy?

Rok rekordów
Rok 2024 przeszedł do historii rynku złota jako czas spektakularnych wzrostów i rekordowych poziomów cen. Poza imponującą stopą zwrotu z inwestycji w złoto, uwagę zwraca fakt, iż obecne ceny osiągnęły najwyższy poziom w dziejach tego kruszcu.

Poprzedni rekord cenowy został ustanowiony w 2011 roku, gdy za uncję złota płacono 1920 USD. Od 2020 roku złoto oscylowało wokół tych wartości, jedynie kosmetycznie je poprawiając, a jego cena znajdowała się w trendzie bocznym. Prawdziwy przełom nastąpił w lutym 2024 roku, kiedy cena złota wyszła z tego stagnacyjnego okresu, rozpoczynając dynamiczny wzrost. Każdy kolejny miesiąc przynosił nowe rekordy, które wzbudzały emocje zarówno wśród inwestorów, jak i mediów. Kulminacja nastąpiła pod koniec października, gdy cena złota osiągnęła dotychczasowy szczyt na poziomie 2790 USD za uncję. Od tego momentu obserwujemy stabilizację rynku, co jednak nie zmienia faktu, iż rok 2024 na zawsze pozostanie synonimem rekordów złota.

Tegoroczne stopy zwrotu ze złota cieszyć mogą jego posiadaczy także dlatego, iż zdecydowanie wyprzedziły inflację w tym samym czasie. W Polsce w ujęciu rocznym CPI wzrósł o 4,7%, zatem w tej sytuacji złoto zapewniło nie tylko ochronę przed wzrostem cen, ale jeszcze zwiększyło siłę nabywczą swoich posiadaczy.

Rok 2024 był dla rynku złota wyjątkowy. Po raz kolejny udowodnił, iż ten kruszec jest jednym z najbardziej stabilnych i pewnych aktywów w trudnych czasach. Pomimo wysokich cen, obserwujemy, iż klienci coraz bardziej świadomie podchodzą do inwestowania – dokładnie analizują swoje możliwości i potrzeby, co idealnie wpisuje się w charakter złota jako długoterminowego zabezpieczenia kapitału – komentuje Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex. Cieszy nas również rosnące zainteresowanie mniejszymi gramaturami sztabek i monet. Produkty takie jak sztabki 1-gramowe czy 0,25-gramowe idealnie odpowiadają na potrzeby klientów, którzy chcą zacząć swoją przygodę z inwestowaniem w metale szlachetne bez dużych nakładów finansowych. To był rok stabilnych wzrostów i coraz większej edukacji finansowej wśród Polaków – i to właśnie ten trend napawa nas największym optymizmem na przyszłość – dodaje.

Co nas czeka w 2025 roku?

Wiele osób zainteresowanych kruszcem zadaje sobie prawdopodobnie pytanie, czy nadchodzący rok będzie ponownie tak udany, jak ten dobiegający końca. Trzeba mieć świadomość tego, iż po prawie 30% wzroście w tak krótkim czasie, i to na bezpiecznym aktywie o relatywnie niskiej historycznie zmienności, to już dość wysoko postawiona poprzeczka w zakresie kontynuacji, zwłaszcza o dynamice z ostatniego roku.

Warto jednak wiedzieć, iż otoczenie fundamentalne wciąż notowaniom kruszcu sprzyja, a mowa o przez cały czas niezakotwiczonej w celu w wielu krajach inflacji, globalnym zwrocie w stronę obniżek stóp procentowych w większości najważniejszych banków centralnych, utrzymujących się napięciach geopolitycznych, czy zapowiedziach protekcjonistycznej polityki nowej, republikańskiej administracji w Waszyngtonie – wskazuje Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex. Ten ostatni element, a więc zapowiadana polityka celna, będzie oddziaływał pro-inflacyjnie. Pod znakiem zapytania stoi także sytuacja fiskalna Stanów Zjednoczonych. Liberalne podejście do kwestii podatkowych obciąży prawdopodobnie wpływy budżetowe, ale z drugiej strony nie wiemy, jak dokładnie przeprowadzone zostaną konieczne cięcia wydatków i jak wpłyną na dynamikę wzrostu gospodarczego. Amerykański PKB oparty jest bowiem w ok. 1/3 na wydatkach rządowych. jeżeli wydatki nie zostaną skorygowane w analogicznym stopniu jak wpływy podatkowe, oznaczało to będzie dalsze zwiększanie deficytu budżetowego (obecnie ponad 6% do PKB), a więc i dalszego zwiększania długu publicznego, który już teraz przekracza 36 bln USD, wynosi 123% do PKB, a koszty jego obsługi przekraczają 1 bln USD rocznie – podsumowuje.

Złoto od zawsze pełniło rolę ochrony przed niepewnością, zarówno w kontekście gospodarki, jak i polityki. Tegoroczny 30-procentowy wzrost cen może być odbiciem postrzeganych przez inwestorów ryzyk, które być może w pełni ujawnią się dopiero w nadchodzącym roku. Chociaż trudno przewidzieć przyszłość, widzimy, iż kapitał globalny reaguje na wydarzenia, których konsekwencje mogą być rozłożone w czasie.

Złoto pozostaje więc nie tylko inwestycją, ale także barometrem nastrojów i obaw na rynkach. Jego tegoroczne wyniki to kolejny dowód na to, iż w czasach niepewności kruszec ten odgrywa kluczową rolę w ochronie wartości kapitału.

Tavex Sp. z o.o. jest wiodącym dealerem metali szlachetnych, który oferuje również usługi wymiany walut oraz płatnicze na najlepszych warunkach. Tavex Group została założona w 1991 roku. Do grona jej klientów należą osoby prywatne, klienci o najwyższych dochodach, firmy różnej wielkości, a także instytucje finansowe. Tavex posiada swoje oddziały w dziewięciu europejskich krajach i obsługuje średnio 1,3 miliona klientów rocznie.

Idź do oryginalnego materiału