Kochana moja! Wczoraj oddałam w Twoje ręce pierwszy odcinek swojego podcastu, a wraz z nim całą siebie. Naprawdę całą, uczciwie, szczerze, chwilami aż bolało serce. Chciałabym, żebyś podarowała sobie dzisiaj jedną godzinę, a dokładnie 43 minuty, żeby go posłuchać. Czuję, iż to jest dobry moment, żebyś sobie odpuściła, wybaczyła, tak jak ja to zrobiłam. Jestem w takim momencie swojego życia, iż już siebie nie opuszczę. Ty dzisiaj wyciągnij do siebie rękę i po prostu – posłuchaj.
https://youtu.be/m3wleFqawSE