Zegarki hybrydowe znalazły swoje miejsce na rynku i celują w bardzo konkretnych odbiorców. To Ci, którzy cenią sobie przede wszystkim klasyczny wygląd, co wcale nie wyklucza rozbudowanych funkcji smart. Taki właśnie moim zdaniem jest ScanWatch Nova, najnowsza i najpiękniejsza odsłona topowego zegarka ze stajni Withings.
Marka Withings, to jedna z tych firm, która ma bardzo konkretny pomysł na siebie i swoje produktu. Sporo ich produktów testowaliśmy na dailyweb i mam nadzieje, iż przyjdzie nam sprawdzać kolejne. Cały ich lineup opiera się o bardzo funkcjonalne rozwiązania, które stawiają mocno na śledzenie zdrowia, do tego stopnia, iż część ich produktów ma wyśrubowane certyfikaty produktów medycznych. Jak w całym lineupie prezentuje się ich szlagierowy ScanWatch Nova? Postanowiłem przygotować recenzję w oparciu o 3 cechy tego zegarka, które sprawią, iż nie przejdziesz obok niego obojętnie.
Doskonały Package Experience
To może wydać się błachy argument, nie niech Was to nie zwiedzie. W dobie, kiedy wszyscy producenci ograniczają ilość akcesoriów, które pakują do kartonu ze swoim urządzeniem, Withings idzie pod prąd. Biorąc pod lupę np. producentów telefonów, ostatnio choćby nie otrzymujemy zasilaczy do ładowania, pod mnogimi, dość mało wiarygodnymi tłumaczeniami.
Withings zadaje cios takiemu podejściu, bo wraz ze ScanWatch Nova otrzymujemy nie tylko... ładowarkę, ale całą masę wyjątkowych akcesoriów. Wszystkie sprawnie zaprezentowałem w dedykowanym unboxingu:
https://www.youtube.com/embed/NZcSJvqIkig
Zestaw ze ScanWatch Nova składa się z:
- dedykowanego standu, którą podpinamy przewodem USB
- przewód USB-C
- elegancki silikonowy pasek (gdyby bransoleta jednak nie przypadła do gustu)
- zapasowe ogniwa bransolety, gdyby nowy użytkownik miał nieco większy obwód nadgarstka
- ozdobny młoteczek wraz narzędziem (prowadnicą?) na którym bransolete można skrócić lub wydłużyć
ScanWatch Nova jest niezwyczajnie piękny, elegancki i doskonale wykonany
Przechodząc do gwiazdy tego artykułu, to kilka testowanych przeze mnie produktów, robi na mnie tak wielkie wrażenie jak ScanWatch Nova. Występuje on w dwóch kolorach: zielonym i granatowym i mam nadzieję, iż nie macie żadnych wątpliwości, dlaczego granatowy jest ładniejszy?
Pierwsze co rzuca się w oczy, to bardzo charakterystyczne, szafirowe szkło, które pokrywa tarczę zegarka. Nie potrafię umiejętnie nazwać tego wrażenia, ale odstaje ono znacząco od odpowiedników w tańszych zegarkach. Sprawia wrażenie bardziej szlachetnego. Idąc jednak dalej, prawdziwym sercem tarczy jest... niewielki ekran (OLED 0,63"), ukryty w jego górnej części, który zdradza nam, iż to nie jest zwykły garniturowiec, ale coś więcej: zegarek hybrydowy. Łączy ze sobą elegancję, z funkcjami śledzenia najważniejszych parametrów życiowych swojego użytkownika.
ScanWatch Nova, wyposażony jest w czujniki:
- Termometr
- Akcelerometr
- Wysokościomierz barometryczny
- Echokardiogram (ECG)
- Pulsoksymetr (SpO2)
- wybudzamy zegarek wciskają pokrętło,
- tym samym pokrętem wybieramy opcje z ekranu,
- zatwierdzamy je wciskając pokrętło
ScanWatch Nova będzie pasował idealnie do garnituru, czy stroju wieczorowego, ale dalej skrywał będzie wszystkie opcje trackingowe, a więc jeżeli wylądujesz z nim na siłowni, to i na pewno doskonale się sprawdzi jako narzędzie do śledzenia Twojej aktywności sportowej. I co ważne, nie będzie z pewnością budził kontrowersji, niż sportowy smartwach założony do fraku ;)
Aplikacja Withings
Dochodzimy do trzeciej cechy tego zegarka hybrydowego, za który go uwielbiam. Mianowicie to aplikacjia mobilna Withings. Wszystkie aktywności z Twojego ScanWatcha lecą bezpośrednio tam, gdzie są agregowane, układane i wyświetlane w zadany przez Ciebie sposób. Co ważne, jeżeli masz inne urządzenia od Withings (ja mam np. wagę), to w sposób skumulowany dane będą wyświetlone ze wszystkich urządzeń. Aplikacja będzie informować Cię nie tylko o wynikach, osiągnięciach, ale także o trendach, np. iż utrzymując niewielki brak aktywności, który np. trwa od kilku dni, Twoja waga na koniec tygodnia może pokazać dodatkowy kilogram Twojego ciała. Gwarantuje, iż taki komunikat mobilizuje do aktywności lepiej, niż cokolwiek innego. [gallery link="file" columns="4" size="medium" ids="255682,255683,255684,255685"] Oczywiście ilość informacji, którą znajdziecie w aplikacji Withings jest zbliżona do tego, co oferują wiodące marki z branży stricte sportowej, ale osobiście uważam, iż absolutnie największą zaletą tego softu jest to, w jaki sposób te informacje są prezentowane. Nie ma przypadków, widać, iż cały UI był robiony z głową, więc bardzo łatwo odnaleźć się w niej i dokopać do informacji, której aktualnie szukać. Podzielona jest ona na trzy zakładki:- Home - gdzie znajdziecie wypis najważniejszych informacji, takich jak: ilość kroków, średnie BPM waszego serducha, czy wasza aktywność w ostatnich dniach
- Measure - czyli drobiazgowe rozbicie wszystkich zgromadzonych informacji, w zadanych przedziałach czasowych, które możecie filtrować wedle uznania
- Achieve - tutoriale, przepisy czy ćwiczenia, które możecie wykonać na własną rękę, z pomocniczymi materiałami video
