Grudzień zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim niczym grzyby po deszczu wyrastają kolejne jarmarki bożonarodzeniowe. Wiele miast zamieniło się w klimatyczne, świąteczne krainy, a na odwiedzających czekają liczne stragany z rękodziełem, pamiątkami oraz pysznym jedzeniem. Nie brakuje dekoracji, migoczących światełek, licznych atrakcji oraz tematycznych wydarzeń. Już jutro, 26 listopada, oficjalne rozpoczęcie będzie miał 591. jarmark w Dreźnie, który równocześnie jest najstarszym w Europie i jednym z najstarszych na świecie. A gdzie odbywa się największy? Już od kilku dni możesz go odwiedzić.
REKLAMA
Zobacz wideo Byłam na jarmarku świątecznym w Krakowie. Nie tylko ceny były zaskakujące
Gdzie jechać za granicę na jarmark świąteczny? Ten powala rozmachem
Największy, a przy tym jeden z najlepszych jarmarków bożonarodzeniowych w Europie odbywa się w Rumunii, a dokładniej w położnej na południu kraju Krajowej. Tegoroczna edycja wystartowała już jakiś czas temu, bo 14 listopada i potrwa aż do 4 stycznia 2026 roku, tak więc jest trochę czasu, aby skorzystać. Na miejscu na gości czekają aż cztery strefy tematyczne, w tym wioska św. Mikołaja oraz magiczny świat Dziadka do Orzechów. Nie brakuje też oczywiście 90 manualnie malowanych budek z pamiątkami, lokalnym rzemiosłem i smakołykami. Skosztuj miejscowych pierników, grillowanych kiełbasek zwanych mititei oraz grzanego wina. Wstęp jest bezpłatny.
Największy jarmark w Europie obfituje atrakcjami. Doskonała rozrywka dla całej rodziny
Odwiedzający mogą też skorzystać z wielu innych atrakcji, w tym lodowiska i przejażdżki kolejką górską lub diabelskim młynem, z którego można podziwiać jarmark z góry. Na najmłodszych czeka specjalna winda, w której usłyszą wiadomość od św. Mikołaja. Całość rozświetlają setki tysiące świateł. Ponadto znajdziesz tu sanie Mikołaja, które są najwyżej wznoszącą się instalacją w całej Europie Wschodniej.
W przeciwieństwie do innych jarmarków ten nie powala tak bardzo cenami. Jak informuje portal dailymail.com, ceny za poszczególne atrakcje wahają się od 4 do 10 euro. Kubek grzanego wina kosztuje 2 euro, kiełbaski są po 1,40 euro, a kawałek ciasta kupisz za 5 euro. Dla porównania, we Wrocławiu grzaniec kosztuje 20 zł. Przy okazji warto przypomnieć, iż jarmark w Krajowej uważany jest także za jeden z najlepszych i najpiękniejszych na świecie. W zeszłorocznej edycji konkursu przeprowadzonego przez serwis europeanbestdestinations.com zajął drugie miejsce, ustępując tylko Gdańskowi. Wybierasz się na jarmark bożonarodzeniowy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
