Oto projekt Sylwii Szcześniak z pracowni Mariposa: przestronne wnętrze zaprojektowane z myślą o parze oraz ich dzieciach, które odwiedzają to miejsce w weekendy. Właściciel apartamentu, pasjonat sztuki i zarazem właściciel galerii, zadbał o to, aby w przestrzeni znalazły się doskonale wyeksponowane dzieła sztuki. Te dzieła nie tylko uzupełniają charakter mieszkania, ale także podkreślają jego dekoracyjne aspekty.
Harmonia Yin i yang na 250-metrach
Wnętrze tego apartamentu prezentuje harmonijne połączenie męskich i kobiecych elementów. Znajdziemy tu zarówno silne barwy i surowe materiały, jak i naturalną zieleń wraz z delikatnym, dekoracyjnym oświetleniem. Wszystko to zostało subtelnie uzupełnione o minimalistyczne detale, które pełnią funkcję wyrafinowanej biżuterii wnętrza. Dodatkowo elementy te doskonale współgrają z dominującą w przestrzeni sztuką, tworząc spójny i estetyczny wystrój.
Apartament ten charakteryzuje się motywem przenikających się wzajemnie brył, które razem z jasnym drewnem, betonem, stalą oraz mosiądzem tworzą mocną i wyrazistą strukturę wnętrza. Te materiały podkreślają siłę i charakter przestrzeni, a jednocześnie doskonale wydobywają szlachetność innych elementów, takich jak lampy, tkaniny i dekoracje. Całość jest jak umiejętne połączenie męskiego charakteru z kobiecym ciepłem, co razem tworzy aranżacyjną harmonię, pełną równowagi i subtelnego piękna.
Wnętrze nasycone mocnymi kolorami
Koncepcja zakładała stylowe wnętrze nasycone kolorami inspirowanymi okolicą. Apartament znajduje się w pięknym miejscu, za oknem jest dużo zieleni, jest także widok na Wisłę, ale i na stary, barokowy kościół z miedzianym dachem. Właśnie dlatego nie zabrakło tu szarości betonu, ciepła drewna, klasycznej czerni, butelkowej zieleni oraz miedzianych elementów. Cała ta paleta kolorów i faktur tworzy w apartamencie spójną całość.
Pojawiły się tutaj także niezwykle funkcjonalne rozwiązania. Jednym z nich jest drewniana zabudowa, która zaczyna się tuż przy wejściu i pełni funkcję szafy na odzież wierzchnią, a następnie „wędruje” przez cały apartament jako podwieszany sufit, kryjąc przy okazji karnisze oraz sufitowe oświetlenie LED. Ta sama zabudowa okala także kuchnię oraz salon, docierając wreszcie do garderoby, w której zmienia się w część szaf i kończąc podróż na ścianie wezgłowia łóżka.
Aby nadać lekkości masywnym bryłom, całość została wykończona ceownikami z czarnego metalu, które pełnią również rolę listew przypodłogowych. Ciekawym elementem tego projektu są także schody, sprawiają wrażenie, jakby „wylewały się” z wyższego piętra. Taki zabieg nadaje wnętrzu lekkości, a forma konstrukcji świetnie wpisuje się w ogólną aranżację apartamentu.
W apartamencie na Solcu elegancko prezentują się wcześniej wspomniane dzieła sztuki, które zdobią przestrzeń w formie obrazów i rzeźb. Ta wyjątkowa przestrzeń, pełniąca funkcję prywatnej galerii, jest nie tylko piękna, ale również funkcjonalna. Styl apartamentu jest ponadczasowy i łączy elegancję detali i nieprzesadzone dekoracje. Co ważne, wszystko to zostało zaprojektowane z myślą o komforcie i wygodzie codziennego użytkowania.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Kliknij i obserwuj nas w Wiadomościach Google (po wejściu na stronę – kliknij gwiazdkę w prawym górnym rogu).
Wybrane marki wykorzystane w projekcie:
Oświetlenie: Henge, Gubi, Henri Bursztyn, AQForm
Stół: Huelsta
Krzesła: Gubi
Kanapy: Sits
Zabudowa kuchenna: Nolte | pozostałe zabudowy: firma Arkol
Baterie i ceramika łazienkowa: Hushlab
Projekt: Mariposa Sylwia Szcześniak | mariposa.zone
Zdjęcia: Piotr Gęsicki
