No i mamy już dziesiąte wyzwanie w mojej imieninowej zabawie.
Tym razem towarzyszyć nam będzie

Skąd pomysł na to wyzwanie? Ano stad, iż 1 października świętowaliśmy Światowy Dzień Kawy. Osobiście dzień bez kawy jest dla mnie dniem straconym - uwielbiam mocną, czarną jak smoła bez żadnych dodatków. Dla mnie cukier i mleko to profanacja tego napoju, ale wiem, iż niektórzy wolą kawę w tym wydaniu.
Historia kawy sięga tysiąca lat wstecz. Pochodzi z Etiopii, skąd w VII wieku trafiła do Jemenu. Co interesujące początkowo spożywana była jako przekąska a dopiero później odkryto, iż zmielone ziarna kawy mogą być zaparzone i spożywane jako napój. W Europie pojawiła się w XVI wieku, gwałtownie zyskując popularność i stając się symbolem towarzyskim. Nowa używka budziła na starym kontynencie wiele kontrowersji. Była produktem pochodzenia arabskiego, niektórzy widzieli więc w niej dzieło szatana. Na początku XVII wieku na temat kawy wypowiedział się sam papież Klemens VIII, za którego przyzwoleniem napój ten wkroczył do świata chrześcijańskiego.
W XVII i XVIII w. wielkie potęgi kolonialne rozpoczęły uprawę kawowca w swoich koloniach. Holandia w 1658 roku założyła pierwsze plantacje na Cejlonie. Następnie rozszerzyła uprawę na Jawę, z której rozprzestrzeniła się ona na cały Archipelag Sundajski. Francja pierwsze plantacje założyła na Martynice. niedługo uprawę kawy rozpoczęto również w Gujanie Francuskiej. W roku 1719 Portugalczycy wykradli z Gujany sadzonki i założyli pierwsze plantacje w Brazylii. Dzięki nim do roku 1800 kawa zmieniła się z używki dla elit w ogólnodostępny napój dla wszystkich.
Zanim obejrzymy kawowe prace uczestniczek zabawy zapraszam do podziwiania prac z liśćmi w roli głównej.
Haft i Patchwork
Gosia Zoltek
Ewa

Pora na linkowanie. Będzie aktywne do 10 listopada do północy a 11 listopada podam kolejny temat zabawy.
You are invited to the Inlinkz link party!
Click here to enter