W dzisiejszych czasach dostęp do telefonów i tabletów choćby w przypadku małych dzieci to żadna nowość, ale także swego rodzaju wyzwanie. O ile tego typu technologiczne udogodnienia są użyteczne w edukacji, pozyskiwaniu informacji i komunikacji, to mają także negatywny wpływ na ich użytkowników. Mowa tu m.in. o problemach z koncentracją, słabszych umiejętnościach społecznych czy choćby problemach zdrowotnych. Pokolenie dzieci urodzonych po 2000 roku dorasta ze telefonem w ręku i dane na ten temat są zatrważające. Jak czytamy na stronie gov.pl, ze telefonów korzysta 42,7 proc. dzieci w wieku 4-9 lat, a w grupie pomiędzy 10 a 15 rokiem życia jest to już 91,5 proc. Tym samym niestety, dzieci spędzają coraz mniej czasu w aktywnej zabawie ruchowej.
REKLAMA
Zobacz wideo Kubicka tłumaczy się z płaczącego dziecka. "Czasami matchę chcę sobie zrobić"
Dzieci coraz więcej wolnego czasu spędzają w zamkniętych pomieszczeniach. Dane są zatrważające
Pokolenie lat 90. doskonale pamięta godziny na zewnątrz, które upływały na eksplorowaniu świata wokół. Zabawa na świeżym powietrzu w chowanego, wspinaczka na drzewa czy jazda na rowerze i rolkach były dla dzieci tamtych lat najbardziej atrakcyjnymi formami relaksu i zabawy. Przez gigantyczny skok technologiczny i pojawienie się takich urządzeń jak laptopy i telefony zmienił się także sposób spędzania wolnego czasu przez dzieci. Te dużo rzadziej bawią się dziś na świeżym powietrzu i wolne chwile spędzają głównie w pomieszczeniach.
Co interesujące zmieniło się także podejście rodziców. Przytoczone przez brytyjski "Mirror" badanie wykonane przez jedną z najdłużej działających na rynku firm turystycznych, Evan Evans Tours, wykazało, iż aż 68 proc. rodziców niechętnie pozwala swoim dzieciom bawić się na zewnątrz bez żadnego nadzoru, mimo iż bardzo zależy im na tym, aby ich dzieci zaznały takiej samej swobodnej zabawy jak oni w czasach swojego dzieciństwa. Co ciekawe, 62 proc. spośród badanych przyznało, iż dają swoim dzieciom mniej swobody niż oni dostawali w dzieciństwie. Natomiast aż 42 proc. waha się, czy pozwolić dziecku na jakąś aktywność samemu.
W jaki sposób spędzać czas z dziećmi na świeżym powietrzu? Te propozycje mogą was zainspirować
Rodzice zapytani podczas badania o to, co chcieliby, aby robiły ich dzieci poniżej 10. roku życia podczas zabawy na świeżym, powietrzu bardzo często wymieniali miejsca i parki rozrywki powiązane z uniwersum Harry'ego Pottera. Podkreślają, iż to aktywność, która raduje nie tylko dzieci, ale angażuje wszystkich członków rodziny w zabawę, co pozwala na spędzenie jakościowego czasu z bliskimi.
Rodziny pragną przeżyć chwile, które pobudzają wyobraźnie i tworzą trwałe wspomnienia takie jak np. wizyta w magicznym świecie Harry'ego Pottera czy wspólna eksploracja przyrody
- zauważył Alexis Peppis, szef sprzedaży firmy Evan Evans.
Firma turystyczna Evan Evans Tours, która przeprowadziła badanie, po konsultacji z rodzicami, postanowiła stworzyć listę 20 aktywności na świeżym powietrzu, które dzieci powinny wykonywać przed ukończeniem 10. roku życia. Dostosowaliśmy ją do polskich realiów. Jest to oczywiście lista propozycji, którą można potraktować jako swego rodzaju inspirację. Sprawdźcie, czy znajdziecie na niej pomysł, który i wam przypadnie do gustu.
Sturlanie się z pagórka
Wspinaczka na drzewo
Biwakowanie na łonie natury
Obserwacja zwierząt na łonie natury
Zrobienie wspólnego filmu
Zabawa w króla lub królową na zamku
Granie w piłkę nożną
Wskoczenie na głęboką wodę do basenu
Pływanie w otwartym akwenie wodnym
Odwiedzenie jednego ze słynnych zabytków
Zobaczenie pokazu lub występu na żywo
Krzyczenie z ekscytacji podczas przejażdżki kolejną górską
Spotkanie ze znajomymi w parku
Wyruszenie na pieszą przygodę
Zorganizowanie pokazu lub przedstawienia dla rodziny, lub przyjaciół
Nauczenie się umiejętności wymagającej równowagi np. jazda na rowerze, łyżwach lub deskorolce
Zjadanie tego, co się zebrało samemu, np. jagód w lesie
Zbieranie liści i gałęzi, aby stworzyć schronienie na świeżym powietrzu
Jazda konna
Stworzenie leśnego toru przeszkód
