W piątek polscy podróżni utknęli na 20 godzin na lotnisku w chorwackim Dubrowniku — poinformowała "Gazeta Krakowska", do której zgłosiła się mieszkanka miasta i jednocześnie zdesperowana pasażerka. Pani Justyna wskazała, iż godziny lotów były co chwilę zmieniane, a o tym, co się dzieje, nie informował ich nikt. Ostatecznie Polacy wylądowali w Krakowie po niemal dobie oczekiwania.