Nazywając ślub „najważniejszym dniem w życiu”, wywieramy na nowożeńców ogromną presję i poczucie odpowiedzialności. Nic więc dziwnego, iż niektórzy chcą się po prostu odprężyć i cieszyć tą chwilą. I całe szczęście, bo dzięki temu wesela przybierają czasem nieoczekiwany obrót. Bywa, iż na uroczystość ślubną zawita zwierzak, linia lotnicza zgubi garnitur pana młodego, a goście dadzą popis — to właśnie dzięki takim chwilom mamy najlepsze zdjęcia i wspomnienia.